Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Sytuacja na granicy wraca do normy

0
Podziel się:

Maleją kolejki TIR-ów czekających na odprawę na przejściach z Białorusią i Ukrainą

Sytuacja na granicy wraca do normy
(PAP/Darek Delmanowicz)

Na przejściach z Białorusią w Bobrownikach i w Kuźnicy Białostockiej. pracuje teraz 80 procent pełnej obsady celników. W Bobrownikach czeka około 70 TIR-ów, a w Kuźnicy - 15. Wjazd z Białorusi do Polski odbywa się na bieżąco.

W Koroszczynie na granicy białoruskiej praktycznie kolejki już nie ma, do 11.00 z Polski wyjechało 80 ciężarówek, wjechało- 30. W tej chwili na dziennej zmianie pracuje 19 osób. Samochody są odprawiane na bieżąco.

Na granicy polsko-ukraińskiej również kolejki samochodów zmniejszają się.

Do pracy na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Dorohusku przyszło dziś 20 celników w tym 6 z uprawnieniami do odpraw samochodów ciężarowych. Odprawy aut odbywają się więc na tym przejściu bez utrudnień.

Obecnie na wyjazd z Polski czeka jeszcze około 600 TiR-ów. Kolejka ma 11 kilometrów, ale czas oczekiwania na odprawę to jeszcze 30 godzin

W Hrebennem pracuje 8 celników, dwie osoby odprawiają ciężarówki. Długość kolejki w Hrebennem wynosi około 3,5 kilometra.

Kolejki w Dorohusku i w Hrebennem a skracają się, mimo, że dojeżdżają nowe samochody, przed weekendem, a także te, które dotąd oczekiwały w bazach na udrożnienie przejść granicznych.

Problem zgłaszają kierowcy samochodów osobowych, którzy po ukraińskiej stronie czekają na wjazd do Polski przez Dorohusk po kilkanaście godzin.

Do pracy na przejściu w Korczowej zgłosiło się na dzienną zmianę 18 osób, tyle samo odprawia samochody w Medyce. To prawie pełna obsady celników. Już teraz skróciły się kolejki oczekujących na przejazd przez granicę. Przed Korczową ma ona 11 kilometrów. Stoi tu 550 TIRów, krótsza jest przed Medyką - liczy 130 pojazdów i zajmuje 3 kilometry.

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)