Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef armii przekonuje Egipcjan: Mubarak odejdzie i nie wróci

0
Podziel się:

W centrum Kairu jest już 100 tysięcy ludzi. Szykują się do marszu na pałac prezydencki. Demonstracje trwają też w Aleksandrii.

Szef armii przekonuje Egipcjan: Mubarak odejdzie i nie wróci
(PAP/EPA)

Aktualizacja 15:09

Dziesiątki tysięcy ludzi zebrały się na placu Tahrir w centrum Kairu. Przygotowują się do kolejnych protestów przeciwko rządzącemu w Egipcie od 30 lat prezydentowi Hosniemu Mubarakowi. Porządku pilnują żołnierze. Z wyjątkiem funkcjonariuszy drogówki nie widać natomiast prawie w ogóle policjantów. Do masowych demonstracji doszło też w Aleksandrii.

_ - Urodziliśmy się wolni i chcemy wolni żyć. Wzywam was do cierpliwości aż do zwycięstwa _ - mówił do zgromadzonych na placu Tahrir imam Chaled al-Marakbi. _ Nie mamy partii, która nas reprezentuje i jest wyrazicielem naszych żądań... Ci, którzy chcą negocjować, muszą przyjść tutaj rozmawiać _ - dodał.

Duchowny wyraził żal z powodu ofiar śmiertelnych zajść w Egipcie. Wierni zaczęli skandować: _ Precz, precz! _, nawołując do odejścia prezydenta Mubaraka.

Według obserwatorów, po południowych modlitwach demonstrować mogą setki tysięcy ludzi. Organizatorzy protestów obawiają się ponownie agresywnych działań ze strony zwolenników Mubaraka. Mogą oni próbować zablokować demonstrantom, modlącym się w meczetach w różnych częściach miasta, marsz na plac Tahrir.

Minister obrony Egiptu marszałek Mohammed Husejn Tantawi wraz z dowódcami armii zapoznawali się z sytuacją na kairskim placu Tahrir, gdzie zgromadzili się demonstranci domagający się ustąpienia rządzącego krajem od 30 lat prezydenta Hosniego Mubaraka.

_ - Ludzie, wystarczy. Ten człowiek nie będzie więcej kandydował _ - powiedział Tantawi, którego cytuje telewizja Al-Arabija.

_ Powiedzcie przywódcy Bractwa Muzułmańskiego, że powinien przyjąć propozycję dialogu _ - dodał marszałek, który rozmawiał ze zgromadzonymi na placu ludźmi.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/2/t130818.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/tysiace;szykuja;sie;do;protestu;w;kairze,153,0,765849.html) Tysiące szykują się do protestu w Kairze

Kilkadziesiąt tysięcy osób demonstruje przeciwko rządom Mubaraka w Aleksandrii na północy kraju - poinformowała agencja AFP. Manifestanci zebrani przed meczetem Qaed Ibrahim w centrum miasta - w większości zwolennicy głównej siły opozycyjnej Egiptu, Bractwa Muzułmańskiego - skandują _ Precz z Mubarakiem, precz z reżimem _.

Są też obecni członkowie ruchów opozycyjnych Kefaya, 6 kwietnia oraz zwolennicy laureata pokojowej Nagrody Nobla Mohameda ElBaradeia.

Według przedstawiciela Bractwa Muzułmańskiego Sobhi Saleha, w dzielnicy Raml zgromadziło się 25 tys. demonstrantów, którzy - wraz z grupami z innych dzielnic - jeszcze po południu stworzą jeden pochód.

Opozycja wzywa do mobilizacji generalnej po popołudniowej modlitwie i liczy, że w _ Piątku odejścia _ weźmie w sumie udział około miliona osób w całym kraju.

W starciach pomiędzy antyrządowymi demonstrantami i zwolennikami prezydenta Mubaraka zginęło od środy 13 ludzi, a setki zostały ranne.

Zobacz także: ZOBACZ RELACJĘ Z EGIPTU (Al Jazeera, ang):

Mubarak, który rządzi Egiptem od 1981 roku, powiedział we wtorek, że nie będzie ubiegał się o reelekcję podczas wrześniowych wyborów prezydenckich.

Unia potępia, Amerykanie naciskają

Władze USA negocjują z przedstawicielami władz Egiptu propozycję, która przewiduje m.in. natychmiastową dymisję prezydenta Hosniego Mubaraka - podał _ New York Times _ na stronie internetowej.

Po rezygnacji Mubaraka z urzędu władza trafiłaby w ręce rządu tymczasowego, któremu przewodniczyłby obecny wiceprezydent Omar Suleiman z poparciem egipskiej armii - dodał nowojorski dziennik, powołując się na przedstawicieli rządu USA i egipskich dyplomatów.

Wg planu, które szczegóły przedstawia gazeta, Suleiman, popierany przez dowódcę egipskich sił zbrojnych Samiego Enana oraz ministra obrony Mohameda Tantawiego, przejąłby władzę i natychmiast rozpoczął proces reformy konstytucji.

W myśl propozycji w rządzie tymczasowym reprezentowani byliby przedstawiciele licznych grup opozycyjnych, w tym Bractwa Muzułmańskiego.

Jak podaje _ NYT _, wysocy rangą przedstawiciele USA powiedzieli, że omawiana strategia to jedna z kilku możliwości, nad którymi toczy się obecnie debata z osobami z otoczenia Mubaraka, z pominięciem jego samego. Celem jest nakłonienie obecnego prezydenta do ustąpienia z urzędu - czego dotychczas odmawiał.

Unijny przywódcy ostro potępiają wydarzenia w Egipcie. Taki zapis znalazł się w projekcie wniosków ze szczytu, który przed południem rozpoczął się w Brukseli. Sytuacja w tym kraju, gdzie trwają walki przeciwników ze zwolennikami prezydenta Hosniego Mubaraka, jest jednym z tematów spotkania.

Po raz pierwszy Unia Europejska zdecydowała się ostro potępić przemoc i wydarzenia w Egipcie. Do tej pory Wspólnota, słowami szefowej unijnej dyplomacji, mówiła jedynie o zaniepokojeniu. Początkowo tylko 5 krajów: Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Francja i Hiszpania, wypowiedziały się ostrzej. Teraz europejscy liderzy potępili także prześladowania dziennikarzy. _ Agresja i zastraszanie dziennikarzy jest niedopuszczalna _ - głosi projekt wniosków, który zostanie przyjęty na zakończenie szczytu.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/15/t130575.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/9;mld;dolarow;rocznie;za;spokoj;na;bliskim;wschodzie;oplacilo;sie,31,0,763935.html) 9 mld dolarów rocznie za spokój na Bliskim Wschodzie. Opłaciło się Amerykanie najhojniej wspierają dyktatury w regionie. Ale i tak są bezradni wobec _ zimy ludów _.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/220/t130524.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/raporty/artykul/ile;zaplacimy;za;zamieszki;w;egipcie,91,0,763227.html) Ile zapłacimy za zamieszki w Egipcie? Rebelia w Egipcie uderzy nas po kieszeni. Droższe będzie paliwo. Stracą indeksy GPW i złoty.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/162/t111266.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/benzyna;po;5;25;zl;diesel;po;5;zl;egipt;to;pretekst,33,0,764705.html) Benzyna po 5,25 zł. Diesel po 5 zł. Egipt to pretekst Ceny idą w górę, bo na rynku panuje niepewność, którą wykorzystują spekulanci.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)