Były dowódca jednostki specjalnej GROM Roman Polko powiedział, że informacje o dymisji w jednostce, świadczą o konieczności zmian systemowych, którymi powinno się zająć Ministerstwo Obrony Narodowej.
Roman Polko nawiązał też do samego dowódcy jednostki. Uważa, że o problemach w GROM-ie świadczy nie tylko jego odejście, ale też objęcie stanowiska. Generał przekonuje,że minister obrony narodowej musi przyjrzeć się mechanizmom rządzącym tą jednostką.
POSŁUCHAJ ROMANA POLKO:
Roman Polko uważa , że sytuacja w której do dymisji podaje się szef jednostki, nie spowoduje zagrożenia dla żołnierzy. Generał twierdzi, że są ludzie, którzy zadbają o ciągłość dowództwa i bezpieczeństwo żołnierzy.
POSŁUCHAJ ROMANA POLKO:
Dowódca GROM pułkownik Dariusz Zawadka podał się do dymisji. Jak dowiedziało się Polskie Radio, wniosek w tej sprawie wpłynął dziś do Dowództwa Wojsk Specjalnych, które sprawuje nadzór nad tą elitarną jednostką. Minister Obrony Narodowej Bogdan Klich nie rozpatrzył jeszcze tego wniosku.
Według nieoficjalnych informacji, powodem dymisji są planowane zmiany kadrowe. Pułkownik Dariusz Zawadka nie zgadzał się z planowaną obsadą Dowództwa Wojsk Specjalnych. Stanowisko dowódcy jest nieobsadzone od 10 kwietnia czyli od czasu, gdy w katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginął ówczesny szef wojsk specjalnych generał Włodzimierz Potasiński.
ZOBACZ TAKŻE: