Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Szwajcaria obawia się upadków banków

0
Podziel się:

Nadzór finansowy mówi o znacznym ryzyku i domaga się uruchomienia środków prewencyjnych.

Szwajcaria obawia się upadków banków
(malias/CC/Flickr)

Szwajcarski Bank Narodowy (SNB) jest zaniepokojony stanem dużych banków w republice alpejskiej. Nadzór finansowy mówi o znacznym ryzyku i domaga się uruchomienia środków prewencyjnych.

Jak pisze SNB w swoim raporcie dotyczącym stabilności finansowej, poza bardziej rygorystycznymi przepisami, dotyczącymi kapitału własnego oraz płynności, zostaną wdrożone działania, które w sytuacji awaryjnej pozwolą na podział banku oraz jego częściową likwidację.

W przeciwieństwie do szwajcarskich banków kantonalnych i regionalnych, które koncentrują się głównie na działalności krajowej, sytuacja dużych banków pozostaje nadal trudna - wyjaśnia nadzór. Mimo, że banki ograniczyły działalność związaną z finansowaniem przejęć oraz aktywnością na amerykańskim rynku hipotecznym, pozostało nadal ryzyko związane z akcją kredytową.

Banki szwajcarskie poniosły dotkliwe straty na udzielaniu kredytów firmom zagranicznym. W wyniku tego ich dochodowość oraz zdolność pokrywania strat zyskami z innej działalności, pozostanie jeszcze przez jakiś czas niska. Według szacunków SNB, mniejszy wzrost odnotuje także działalność z zakresu zarządzania finansami. Jest to spowodowane między innymi złagodzeniem przepisów dotyczących szwajcarskiej tajemnicy bankowej.

W dobie kryzysu finansowego państwowa pomoc dla banków nie była dla Szwajcarii specjalnym problemem. Z pomocy państwa skorzystał w ubiegłym roku jedynie szwajcarski bank UBS. Inny duży bank, Credit Suisse, wyszedł z kryzysu o własnych siłach.

Jednak upadek dużego banku miałby dla Szwajcarii poważne skutki. Wartość szwajcarskich banków jest ośmiokrotnie wyższa od produktu krajowego brutto. Z tego prawie trzy czwarte przypada na dwa banki: UBS i Credit Suisse. Gdyby doszło do najgorszego, Szwajcaria musiałaby nastawić się na islandzkie warunki. Po upadku kilku banków Islandia o mało nie zbankrutowała. Przed bankructwem kraj uratował miliardowy kredyt, udzielony przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)