Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tragedia w Pucku. Odwołano szefową Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie

0
Podziel się:

Kontrola wykazała rażące naruszenia w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku. Jakie?

Tragedia w Pucku. Odwołano szefową Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie
(Rafalolechowski/Dreamstime)

Beata Kryszak została dzisiaj odwołana ze stanowiska w związku z tragiczną śmiercią dwójki dzieci w rodzinie zastępczej. Decyzję taką podjął zarząd powiatu puckiego na wniosek starosty Wojciecha Dettlaffa.

Kontrole przeprowadzone w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku przez Urząd Wojewódzki i biuro Rzecznika Praw Dziecka stwierdziły liczne uchybienia. Centrum umieściło w rodzinie zastępczej C. pięcioro dzieci. Dwoje z nich zmarło wskutek przemocy opiekunów.

Starosta pucki Wojciech Dettlaff poinformował dzisiaj, że _ zarząd powiatu puckiego zwolnił Beatę Kryszak, zatrudnioną na stanowisku dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie (PCPR) w Pucku poprzez rozwiązanie z nią stosunku pracy w piątek bez wypowiedzenia z winy pracownika _, a _ przyczyną zwolnienia jest ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych związanych z zajmowaniem tego stanowiska _.

Dodał, że w przyszłym tygodniu powinien być ogłoszony konkurs na nowego dyrektora PCPR. Teraz bezpośredni nadzór nad placówką pełni starosta. Z kontroli zleconej przez wojewodę pomorskiego wynika, że już w maju pracownik centrum miał sygnały o niewłaściwym stosunku małżeństwa C. do powierzonych im dzieci.

3 lipca w mieszkającej w Pucku rodzinie zastępczej, opiekującej się pięciorgiem powierzonych i dwojgiem własnych dzieci, doszło do śmierci 3-letniego chłopca. 12 września w tej samej rodzinie zmarła jego 5-letnia siostra. Rodzice zastępczy: 32-letnia Anna C. oraz 39-letni Wiesław C. utrzymywali, że były to wypadki. Prokuratura w Pucku ustaliła jednak, że dzieci zmarły wskutek pobicia.

Rzecznik wojewody Roman Nowak informował w czwartek, że kontrola wykazała, iż rodzina zastępcza C. nie została przeszkolona zgodnie z obowiązującymi procedurami: przeszła jedynie krótkie, trzydniowe szkolenie. Także wywiad środowiskowy dotyczący rodziny został przeprowadzony nieprawidłowo - pod nieobecność jednego z kandydatów na rodzica zastępczego. W dokumentacji kwalifikacyjnej pojawiła się też diagnoza psychologiczna sporządzona przez specjalistę, który nie brał udziału w kwalifikacji rodziny: oparł swoją diagnozę o ustalenia innego psychologa. Kontrolerzy ustalili też, że dom państwa C. nie spełniał warunków do przyjęcia pięciorga dzieci.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/94/m74846.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/areszt;dla;podejrzanej;o;zabojstwo;corki;i;zranienie;syna,44,0,1164588.html) *Nie żyje 7-latka, jej brat ranny. Winna matka? * Do tragedii doszło w nocy z czwartku na piątek w Woli Wiązowej w gminie Rusiec (Łódzkie). Kontrolerzy stwierdzili także, że koordynator rodzinnej pieczy zastępczej ustanowiony został dla rodziny C. 10 maja, a więc prawie cztery miesiące po umieszczeniu w niej dzieci. _ Ponieważ rodzina ta nie miała trzyletniej praktyki jako rodzina zastępcza, koordynator powinien zostać ustanowiony od razu _ - powiedział Nowak.

Kontrola wykazała też, że koordynator nie podjął odpowiednich działań po tym, jak w drugiej połowie lipca dowiedział się, że matka zastępcza w przeszłości leczyła się psychiatrycznie.

Dzisiaj rzecznik praw dziecka Marek Michalak poinformował, że kontrola przeprowadzona przez jego biuro w Pucku wykazała m.in., że niekompletny był wywiad środowiskowy przy kwalifikacji rodziny zastępczej, brak było opinii ze szkoły dziecka biologicznego, opinii pedagoga i sąsiadów.

Rodzina uzyskała kwalifikacje we wrześniu 2010 r., a dzieci trafiły do niej w styczniu 2012 r. - przed umieszczeniem dzieci w rodzinie nie powtórzono wywiadu, nie zweryfikowano ponownie warunków mieszkaniowych.

Za niezwykle istotny Michalak uznał fakt, że puckie PCPR już 22 maja miało informacje o możliwości stosowania przemocy wobec dzieci. Jednak dopiero 31 lipca zwołano zespół ds. pieczy zastępczej, choć pierwsze dziecko zmarło 3 lipca. Zwrócił też uwagę, że w listopadzie 2010 r. szkoła zaobserwowała pierwsze objawy wskazujące na stosowanie przemocy wobec biologicznej córki państwa C. Drugi taki sygnał wpłynął do pracowników szkoły w maju 2012 r. Żadna z tych informacji nie została przekazana dalej.

Michalak poinformował, że wystąpił do prokuratora generalnego o zbadanie sprawy _ łącznie z pociągnięciem do odpowiedzialności dyscyplinarnej osób, których zaniechanie przyczyniło się do zagrożenia życia dzieci _. Zwrócił się także do kuratora oświaty i rzecznika dyscyplinarnego dla nauczycieli przy wojewodzie pomorskim o wszczęcie postępowań względem pracowników oświaty, którzy nie zareagowali prawidłowo na informacje, jakie otrzymali.

Rzecznik wojewody poinformował, że wyniki kontroli zostaną przekazane organom ścigania. Niewykluczone, że trafią one do prokuratury w Gdyni, która 21 września wszczęła postępowanie sprawdzające ws. pracy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Pucku.

Czytaj więcej w Money.pl
Śmierć dzieci. Ujawniono rolę prokuratora W puckiej prokuraturze stwierdzono uchybienia i zaniedbania w śledztwie dotyczącym śmierci dwójki dzieci.
Tragiczna śmierć dzieci. Są wyniki sekcji Rodzeństwo z Pucka zmarło na skutek obrażeń wewnętrznych. Ale nie powstały one w wyniku nieszczęśliwego wypadku.
Tragedia w rodzinie zastępczej. Będzie areszt Na trzy miesiące zatrzymana zostanie Anna Cz., pod opieką której zmarła dwójka dzieci, którymi miała opiekować się jako matka zastępcza.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)