Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Turcja pewna: w Syrii użyto broni chemicznej

0
Podziel się:

W rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem szef tureckiej dyplomacji wezwał do niezwłocznego wszczęcia śledztwa w tej sprawie.

Turcja pewna: w Syrii użyto broni chemicznej
(Allan Henderson/CC/Flickr)

Turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu oświadczył, że z relacji telewizyjnych jasno wynika, iż podczas ataku koło Damaszku użyta została broń chemiczna.

W rozmowie telefonicznej z sekretarzem generalnym ONZ Ban Ki Munem szef tureckiej dyplomacji wezwał do niezwłocznego wszczęcia śledztwa w tej sprawie.

Syryjska opozycja oskarżyła siły syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada Asada o użycie gazu bojowego i spowodowanie śmierci 1300 osób. Władze Syrii odrzuciły te oskarżenia.

Jeśli potwierdzą się doniesienia o użyciu przez syryjskie siły reżimowe broni chemicznej, _ społeczność międzynarodowa będzie musiała zająć stanowisko i stosownie zareagować na to barbarzyństwo i zbrodnię przeciwko ludzkości _ - podkreśliło w oświadczeniu tureckie MSZ.

Ankara, która była kiedyś sojusznikiem Asada, jest obecnie jednym z jego najostrzejszych krytyków. Przybywający do Turcji na leczenie ranni w syryjskim konflikcie są poddawani testom mającym ustalić, czy padli ofiarą broni chemicznej. Strona turecka nie opublikowała jednak dotąd bliższych informacji na temat tych testów.

Czytaj więcej w Money.pl
Nadzwyczajne posiedzenie ONZ ws. Syrii Syryjska opozycja oskarża o współudział w masakrze społeczność międzynarodową, która milczy w obliczu syryjskiego konfliktu.
"Użycie sarinu to mogła być prowokacja" Rzecznik rosyjskiego MSZ oświadczył, że okoliczności, w jakich pojawiły się doniesienia o użyciu broni chemicznej sugerują, że atak mógł być prowokacją syryjskiej opozycji.
Dziś początek prac inspektorów ONZ w Syrii Po przyjeździe do pięciogwiazdkowego hotelu w centrum stolicy, inspektorzy nie udzielili dziennikarzom żadnej wypowiedzi.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)