Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W Mołdawii ciągle wrze - władza nie ustepuje

0
Podziel się:

Nie ma decyzji w sprawie ponownego przeliczenia głosów.

W Mołdawii ciągle wrze - władza nie ustepuje
(PAP/EPA)

Według najnowszych informacji agencji Interfax władze i opozycja nie doszły do porozumienia w sprawie ponownego przeliczenia głosów z niedzielnych wyborów parlamentarnych.

Rosyjska agencja cytuje przewodniczącego liberalno-demokratycznej Partii Mołdawii. Wład Fiłat poinformował, że opozycja przekazała władzom w Kiiszyniowie żądania przeliczenia głosów, położenia kresu przemocy i zapewnienia prawa do pokojowych protestów. Jednak, jak zaznaczył, oficjalnej odpowiedzi w tej sprawie nie było. Fiłat zapowiedział, że demonstracje będą kontynuowane.

Wcześniej agencje podawały, że władze w Kiszyniowie zgodziły się na ponowne przeliczenia głosów. Sekretarz Centralnej Komisji Wyborczej Jurij Czokan zaprzeczył w rozmowie z Interfaxem tym informacjom.

W wyniku dwudniowych akcji protestacyjnych demonstranci opanowali i częściowo zniszczyli pałac prezydencki i budynek parlamentu. Wdarli się do środka i wyrzucali przez okna meble i komputery. Możliwe, że jedna osoba nie żyje.

Mołdawska opozycja twierdzi, że niedzielne wybory parlamentarne były sfałszowane. Według wstępnych wyników, komunistyczna partia uzyskała około połowy głosów wyborców. W parlamencie miałaby prawdopodobnie niezbędną liczbę posłów do wyboru nowego prezydenta. Kadencja obecnego prezydenta - komunisty Władimira Woronina kończy się w tym miesiącu.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)