W Unii Europejskiej rośnie liczba przypadków przemytu narkotyków, przestępstw z użyciem przemocy oraz rabunków, zaś spada - kradzieży samochodów, włamań oraz zabójstw - wynika ze statystyk opublikowanych przez Eurostat.
Ze statystyk opracowanych na podstawie danych policji poszczególnych krajów wynika, że w latach 1995-2006 liczba wszystkich przestępstw wzrastała w UE o 0,5 proc. rocznie. Stopniowo rośnie także - o 2 proc. rocznie - liczba więźniów, których w UE przypada średnio 124 na 100 tys. mieszkańców.
W Polsce wzrost ogólnej liczby przestępstw jest wyższy niż średnio w UE i wynosi 4 proc. rocznie.
Jednocześnie o 4 proc. z roku na rok spada w Polsce liczba zabójstw - z 854 w roku 1995 do 490 w roku 2006. Liczba rabunków z kolei wzrasta - z 20,2 tys. w roku 1996 do 29,5 tys. w 2009. Oznacza to średni wzrost o 6 proc. rocznie.
Najwyraźniej spadła liczba kradzieży aut - z ponad 50,5 tys. w 1995 roku do 30,5 tys. w roku 2006, przy czym pomiędzy rokiem 2005 a 2006 nastąpił spadek o jedną trzecią. Dla porównania: w Bułgarii policja odnotowała w 2006 roku 640 kradzieży aut, natomiast we Włoszech 280 tys., we Francji 243 tys., w Hiszpanii 117 tys., w Niemczech 90 tys., zaś w Czechach - 21 tys.
Niemal we wszystkich krajach UE rośnie liczba wykrytych przez policję przypadków przemytu narkotyków. Co roku jest ich w Polsce o 21 proc. więcej, więc ogólna liczba wzrosła z 284 przypadków w 1995 roku do 3220 w roku 2006.
Wolniej - bo o 4 proc. rocznie - rośnie w Polsce liczba więźniów, których w 2006 roku było 87,7 tys. Oznacza to wskaźnik 218 więźniów na 100 tys. mieszkańców - jeden z najwyższych w Unii Europejskiej. Więcej więźniów na głowę mieszkańca jest tylko w Estonii (329), na Łotwie (308) i Litwie (231).
