Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

W USA znikają miejsca pracy

0
Podziel się:

Tylko w ciągu ostatnich trzech miesięcy rynek pracy w Stanach Zjednoczonych skurczył się o 140 tysięcy miejsc.

W USA znikają miejsca pracy
(DPA/PAP)

Załamanie zaufania konsumentów potwierdziło obawy ekonomistów, że amerykańską gospodarkę dosięgnie recesja. Rosnący pesymizm dotyczący przyszłości amerykańskiej gospodarki wskazuje, że zaufanie konsumentów w Ameryce zostało nadszarpnięte.

Wskaźnik wzrostu wyniósł w marcu tylko 64,5 punktów i znajduje się na najniższym poziomie od czasu rozpoczęcia działań wojennych w Iraku przed pięciu laty. Problemy gospodarcze powstały tym razem z własnej winy. Z powodu kryzysu na rynku nieruchomości i kryzysu finansowego konsumenci obawiają się również problemów na rynku pracy. - _ W ostatnich trzech miesiącach amerykańska gospodarka straciła 140 tys. miejsc pracy _ - mówi ekonomista David Rosenberg z Merrill Lynch. - _ A co będzie, kiedy stracimy dwa miliony pracy, czego można spodziewać się podczas recesji? _

Skutki osłabienia rynku pracy dotykają już handel i tym kręgosłup amerykańskiej koniunktury. Od czasu rozczarowujących wyników handlu w okresie bożonarodzeniowym 2007 wskaźniki handlu nie wzrosły ponownie: każda branża odczuwa, że zadłużony od lat amerykański konsument zaciska coraz bardziej pasa. Słabe wyniki odnotowują domy towarowe jak Macy's, firmy tekstylne jak Gap i Ann Taylor, a nawet sieć kawiarni Starbucks. Spadające po raz pierwszy od wielu lat obroty odnotowano nawet w świątyniach konsumpcji jak Nordstrom czy Neiman Marcus, który których oferta skierowana jest raczej do zamożnej klienteli.

W przypadku drogich zakupów, np. na amerykańskim rynku motoryzacyjnym, zapowiada się najpoważniejszy kryzys, co najmniej od czasu dekady: sprzedaż samochodów spada od początku roku podobnie jak straty kredytowe firm leasingowych. - _ Kombinacja z powstrzymujących się od zakupów konsumentów oraz kryzysu kredytowego jest bardzo jadowitą formułą - _ mówi Mike Jackson, szef wiodącej na rynku firmy Auto Nation. - _ Problem zaostrzają ponadto rosnące koszty energii oraz surowców naturalnych _.

Tym samym koncernom samochodowym wiedzie się podobnie jak firmom z branży budowlanej, które z powodu braku nowych zleceń zlikwidowały już 200 tys. miejsc pracy. Amerykańskie ikony General Motors, Ford i Chrysler reagują na strajk konsumentów kolejnymi zwolnieniami: W Detroit, mieście, które jest Mekką amerykańskiej motoryzacji, miejsca pracy opuści ponownie dziesiątki tysięcy osób, większość jednak z odprawami.

Wprawdzie najważniejsze amerykańskie branże jak informatyczna, farmaceutyczna oraz przemysł surowcowy nie odczuwają jeszcze skutków kryzysu. Jednak, że i to może się zmienić ze względu na wstrzymywanie się przedsiębiorstw z inwestycjami, wskazują ostatnie wyniki FedEx. Od około dziesięciu miesięcy odnotowywana jest poważna regresja ilości towarów transportowanych przez Pacyfik, poinformowała wiodąca amerykańska firma logistyczna wzmagając tym samym obawy dotyczące słabnącej światowej gospodarki.

W ubiegłym tygodniu FedEx wykazał za ubiegły kwartał sześcioprocentową stratę obniżając tym samym prognozy zysku dla bieżącego roku. Jako firma logistyczna dysponująca dużą flota samolotów i ciężarówek, FedEx odczuwa przepływ towarów i jest niezawodnym wskaźnikiem ostrzegawczym dla amerykańskiej koniunktury.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)