Przedstawiciele brytyjskiego rządu zapewniali, że wbrew obawom strategiczny przegląd wojskowy, który będzie zaprezentowany jutro, nie przewiduje rezygnacji z szerokiego zakresu przedsięwzięć obronnych, w tym budowy dwóch lotniskowców.
Wielu analityków twierdzi, że przegląd - pierwszy tego rodzaju od 1998 roku - ukierunkowany jest bardziej na oszczędzanie pieniędzy niż na zapewnienie siłom zbrojnym zdolności sprostania przyszłym zagrożeniom.
Rząd brytyjski stara się zredukować rekordowy deficyt budżetowy w wysokości ponad dziesięciu procent PKB i jednocześnie utrzymać silny potencjał militarny kraju i jego pozycję wartościowego sojusznika Stanów Zjednoczonych.
Negocjacje ministerstwa obrony z resortem finansów na temat _ Przeglądu Strategicznej Obrony i Bezpieczeństwa _ zaowocowały zażartym publicznym sporem, który zażegnała dopiero interwencja premiera Davida Camerona. Jedną z głównych przeszkód w ostatecznym zredagowaniu dokumentu było to, czy należy utrzymać zamówienie na dwa lotniskowce, których budowa ma łącznie kosztować 5,2 miliarda funtów.
- _ Rezygnacja z tego kosztowałaby nas naprawdę więcej niż kontynuowanie budowy _ - powiedział BBC minister finansów George Osborne. Dążył on do ograniczenia budżetu ministerstwa obrony na najbliższe cztery lata o dziesięć procent, ale w piątek podano, że premier Cameron wsparł to ministerstwo i zgodził się na mniejszą redukcję. Według analityków, wyniesie ona od siedmiu do ośmiu procent.
Czytaj w Money.pl Dodaj wykresy do Twojej strony internetowej