WKS na krawędzi wojny. Fiasko rozmów

Na zdjęciu prezydent Wybrzeża Kości Słoniowej Laurent Gbagbo i prezydent Wyspy Zielonego Przylądka Pedro Pires

Prezydenci Beninu, Wyspy Zielonego Przylądka i Sierra Leone oraz premier Kenii przylecieli, by namówić dotychczasowego prezydenta Wybrzeża Kości Słoniowej do ustąpienia.

Listopadowe wybory prezydenckie wygrał przywódca opozycji Alassane Ouattara, ale prezydent Laurent Gbagbo uznał, że to on jest zwycięzcą i odmówił przekazania władzy. W walkach spowodowanych konfliktem politycznym zginęło już ponad 170 osób.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/76/t126540.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/grozba;ludobojstwa;w;wybrzezu;kosci;sloniowej,228,0,745700.html) Groźba ludobójstwa w Wybrzeżu Kości Słoniowej

Liderzy afrykańskich państw już drugi raz w ostatnich dniach przyjechali, by namówić Gbagbo do ustąpienia. Premier Kenii Raila Odinga oświadczył po rozmowach, że sprawa wciąż jest otwarta.

- _ Rozmawialiśmy o rozwoju wypadków w kraju, o tym jak odbudować pokój i autorytet władzy prezydenckiej. Cała delegacja wyda w tej sprawie oświadczenie po konsultacjach z prezydentem Nigerii _ - powiedział.

Również prezydent Sierra Leone Ernest Bai Koroma przyznał, że nie udało się przekonać Laurenta Gbagbo do ustąpienia. Dodał, że na tej misji wysiłki przywódców się nie kończą. _ - Za nami bardzo ważne spotkania. Na tym etapie mogę jedynie powiedzieć, że rozmowy trwają _ - podkreśla.

Według nieoficjalnych informacji, afrykańscy liderzy zaoferowali dotychczasowemu prezydentowi nietykalność prawną i finansową w zamian za ustąpienie. Równocześnie pojawiły się informacje o ofercie azylu politycznego ze strony Stanów Zjednoczonych.

Wcześniej niektóre państwa Afryki Zachodniej zagroziły interwencją w Wybrzeżu Kości Słoniowej, jeśli Laurent Gbagbo nie przekaże władzy swojemu następcy.