Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Włoski minister broni Berlusconiego

0
Podziel się:

Szef MSW Roberto Maroni zaapelował do koalicji i opozycji o rozejm po skandalu obyczajowym.

Włoski minister broni Berlusconiego
(PAP/EPA)

Minister spraw wewnętrznych Włoch Roberto Maroni zaapelował w niedzielę na łamach _ Corriere della Sera _ do koalicji i opozycji o rozejm po skandalu obyczajowym z udziałem premiera Silvio Berlusconiego.

Maroni napisał: _ Odczuwam niesmak i zakłopotanie, kiedy przewracam strony, poświęcone sprawie Ruby _. W dalszej części minister podkreślił: _ Moje zakłopotanie nie wynika wyłącznie z tego, że bohaterem jest Prezes Rady Ministrów (jestem zresztą przekonany, że sprawa ta sama w sobie, przynajmniej pod względem karnym, jest całkowicie bezpodstawna) ani z rewelacji (wielkie deja vu) na temat tego, co premier robi wieczorem w swoim domu (jego styl życia różni się oczywiście od mojego, ale to jego sprawa) _.

_ Odczuwam zakłopotanie, ponieważ obsesja podglądania przez część prasy prywatnego życia Prezesa Rady Ministrów sprawia, że nie docenia się tak, jak należałoby nadzwyczajnych sukcesów odniesionych przez siły bezpieczeństwa w walce z przestępczością zorganizowaną _ - dodał Roberto Maroni.

Wyraził też ubolewanie, że by przeczytać w gazecie na przykład o _ kopernikańskiej rewolucji _, przeprowadzonej przez dyrektora generalnego Fiata Sergio Marchionne trzeba przebrnąć w gazetach przez co najmniej 10 stron o prostytutkach i kobietach do towarzystwa.

Włoski minister oświadczył: _ Popieramy lojalnie koalicyjną większość, do której należymy, ale po obfitości d... i cycków w sprawie Ruby chcemy powrócić do kwestii, które interesują obywateli: prosimy wszystkich (koalicję i opozycję) o złożenie broni w codziennym pojedynku teorematów, spisków i prześladowań i o to, by na nowo zająć się na dobre tym, do czego zostaliśmy wybrani, stawiania czoła problemom i rozwiązywania ich _.

Na apel ministra Maroniego odpowiedziała natychmiast centrolewicowa opozycyjna Partia Demokratyczna. _ Co i kto zabronił rządowi w ostatnich dwóch latach myśleć o kraju? _ - zapytało kierownictwo ugrupowania. _ Jeśli dzisiaj Włochy są sparaliżowane i nie są rządzone, winę za to ponosi rząd i jego koalicja _ - oceniła największa siła włoskiej opozycji.

Czytaj w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)