Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna Syrii nadal trwa. Zawieszenie broni nic nie dało

0
Podziel się:

Analitycy podkreślają, że powtarzające się represje wojsk rządowych przeciwko opozycji stawiają pod znakiem zapytania plan pokojowego rozwiązania konfliktu ogłoszony przez wysłannika ONZ.

Wojna Syrii nadal trwa. Zawieszenie broni nic nie dało
(Balkis Press/ABACA/EAST NEWS)

Mimo formalnie obowiązującego rozejmu, syryjskie wojska rządowe kontynuowały wczoraj akcje zbrojne przeciwko opozycji zabijając 7 osób i raniąc co najmniej 27 - poinformowały źródła opozycyjne.

Wojska rządowe, wspierane przez czołgi, opanowały wczoraj wioskę Tamanaa, w pobliżu miasta Hama, zamieszkaną przez sunnickich rebeliantów. Według Syryjskiego Obserwatorium ds. Praw Człowieka, wobec mieszkańców wioski zastosowano zasadę zbiorowej odpowiedzialności.

_ Ponad połowa domów została spalona. Wiele osób rozstrzelano po aresztowaniu; inni, w tym kilka kobiet, zginęli podczas bombardowania _ - głosi komunikat.

Wioska położona jest w centrum rejonu będącego jednym z ośrodków trwającego od 14 miesięcy powstania przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada.

Analitycy podkreślają, że powtarzające się represje wojsk rządowych przeciwko opozycji stawiają pod znakiem zapytania plan pokojowego rozwiązania konfliktu ogłoszony przez wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana i formalnie zaaprobowany przez Asada.

Represje i rozlew krwi trwają mimo ogłoszonego przez Annana miesiąc temu zawieszenia broni i obecności w Syrii ok. 150 obserwatorów ONZ.

Według organizacji Human Rights Watch, wojska rządowe nadal dokonują arbitralnych aresztowań i bezprawnie przetrzymują aktywistów opozycji, w tym także lekarzy, którzy uczestniczyli w dystrybucji pomocy humanitarnej. Od początku obowiązywania planu, miano już zatrzymać co najmniej 780 osób.

_ - Sądzę, że plan Annana przeżywa kryzys i jeśli reakcja społeczności międzynarodowej będzie nadal słaba, to istnieje realne niebezpieczeństwo, że znajdziemy się w impasie _ - powiedział w Rzymie Burhan Ghalioun, szef opozycyjnej Syryjskiej Rady Narodowej.

Konflikt syryjski zaczyna przenosić się na sąsiedni Liban, gdzie dochodzi do starć między członkami lojalnej wobec Assada mniejszości Alawitów i sunnickiej większości. Assad ma wciąż silną pozycję w tym kraju dzięki sojuszniczemu Hezbollahowi. Wojska syryjskie formalnie wycofały się z Libanu, po 29 latach, w 2005 r. pod naciskiem społeczności międzynarodowej.

Czytaj więcej w Money.pl
W dwa miesiące uciekło 20 tysięcy osób Libańskie organizacje charytatywne przekazały jego organizacji 14 samochodów z pomocą dla Syryjczyków.
Zabili 55 osób. Mało kto o nich słyszał Mało znane zbrojne ugrupowanie w Syrii o nazwie Jabhat al-Nusra (Front Zwycięstwa) przyznało się do dokonania czwartkowego podwójnego zamachu w Damaszku. W ich następstwie zginęło co najmniej 55 osób.
Co się dzieje z dwoma dziennikarzami? Mieli... W Syrii zwolniono dwóch tureckich dziennikarzy - poinformował rano turecki minister spraw zagranicznych Ahmet Davutoglu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)