Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Syrii. Chiny znów przeciwne

0
Podziel się:

Chińskie MSZ po raz kolejny wyraziło sprzeciw wobec interwencji militarnej w Syrii lub zmiany władz w tym kraju.

Obserwatorzy ONZ w Syrii
Obserwatorzy ONZ w Syrii (PAP/EPA)

Chińskie MSZ po raz kolejny wyraziło sprzeciw wobec interwencji militarnej w Syrii lub zmiany władz w tym kraju. Wezwało też wszystkie strony konfliktu do wsparcia mediacyjnych wysiłków wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej Kofiego Annana.

_ - Chiny są przeciwne interwencji militarnej i nie popierają zmiany władzy siłą. Zasadniczą drogą rozwiązania (kryzysu) jest pełne poparcie przez wszystkie strony wysiłków mediacyjnych Annana _ - powiedział na codziennym briefingu rzecznik chińskiego MSZ Liu Weimin.

Uchylił się jednak od odpowiedzi, czy Chiny, wzorem Zachodu, wydalą syryjskiego ambasadora z Pekinu w proteście przeciwko zabijaniu cywilów w Syrii.

We wtorek prezydent Francji Francois Hollande nie wykluczył możliwości przeprowadzenia interwencji wojskowej w Syrii, o ile decyzję w tej sprawie podejmie Rada Bezpieczeństwa ONZ.

_ - Interwencja wojskowa nie jest wykluczona, pod warunkiem, że zostanie ona przeprowadzona zgodnie z prawem międzynarodowym, czyli po decyzji RB ONZ. Trzeba przekonać Chiny i Rosję _ - ogłosił Hollande w wywiadzie dla telewizji publicznej France 2.

W środę interwencji wojskowej w Syrii sprzeciwiła się Rosja, uważając, że rozważanie takiego rozwiązania na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ byłoby przedwczesne.

Pekin i Moskwa zawetowały wcześniej dwie rezolucje RB ONZ w sprawie ostrzejszych sankcji przeciwko Damaszkowi, opowiadając się za politycznym rozwiązaniem zawartym w planie pokojowym byłego sekretarza generalnego ONZ, Kofiego Annana.

W ubiegłym tygodniu w Huli, w zachodniej Syrii, zginęło ponad 100 osób, w tym blisko 50 dzieci. Jak poinformował przedstawiciel ONZ ds. praw człowieka, większość zabitych to ofiary zbiorowych egzekucji przeprowadzonych przez prorządowe milicje Szabiha w wiosce Taldu na obrzeżach Huli.

W reakcji największe kraje UE, a także USA, Kanada, Australia i Japonia zapowiedziały wydalenie syryjskich dyplomatów.

Czytaj więcej o wojnie w Syrii
Tajny plan w sprawie Syrii. Rosja pomoże? Ma to być rozwiązanie wzorowane na transformacji w Jemenie - poinformował _ New York Times _.
To jeden z najkrwawszych dni w tym kraju Ponad 13 tys. osób, w większości cywilów, zginęło od wybuchu rewolty przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada.
Koniec rozejmu. Ostre starcia, bombardują Starcia miały miejsce w Hamie i kilku innych miastach. Wojsko zbombardowało Rastan na zachodzie kraju.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)