Władze Syrii nie wykonują zobowiązań dotyczących wycofania wojsk i ciężkiej broni z miast, co przewiduje plan pokojowy specjalnego wysłannika ONZ Kofiego Annana - napisał sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun (na zdj.) w liście wysłanym do Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Syria musi jeszcze dać _ jasny sygnał _ w sprawie swego zaangażowania w proces pokojowy - napisał Ban. Zaznaczył, że nie bagatelizuje powagi sytuacji w tym kraju i wyraził nadzieję, że _ istnieje szansa na postęp _ w rozwiązywaniu konfliktu.
Ban zarekomendował Radzie Bezpieczeństwa wysłanie do Syrii _ początkowo na okres trzech miesięcy _ około 300 nieuzbrojonych obserwatorów, którzy będą monitorować kruchy rozejm między siłami reżimu prezydenta Baszara el-Asada a rebeliantami.
Zgodnie z przyjętą rezolucją RB ONZ w pierwszym okresie misja obserwacyjna ma liczyć 30 ludzi, do których dołączą kolejni; docelowo ma się składać z 250 osób. Jednak Ban zasygnalizował, że 250 obserwatorów może nie wystarczyć ze względu _ na obecną sytuację i powierzchnię kraju _. Dodał, że ONZ zwróciła się do UE z prośbą o udostępnienie śmigłowców i samolotów, które mogłyby być wykorzystane podczas misji w Syrii.
Sekretarz generalny ONZ zauważył w swym liście, że co prawda poziom przemocy znacząco spadł w Syrii od 12 kwietnia, kiedy wszedł w życie rozejm, ale zastrzegł przy tym, że w ostatnich dniach ponownie dochodzi do incydentów, w których giną ludzie. _ Rozejm (...) jest dlatego niecałkowity _ - podkreślił.
Wojska reżimu Asada wciąż atakują Hamę, Idlib i Darę oraz wykorzystują broń ciężką. Wczoraj rano syryjscy działacze praw człowieka informowali o wznowieniu ostrzału Hims. Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka tego dnia zginęło tam 14 osób.
Ban Ki Mun napisał, że _ niejasny pozostaje status i warunki przetrzymywania tysięcy zatrzymanych osób na terenie całego kraju _. Dodał, że _ wciąż nadchodzą informacje o stosowaniu wobec nich represji _. Jak zauważył, nie zarejestrowano, aby władze uwolniły znaczącą liczbę zatrzymanych.
Sześciopunktowy plan byłego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana przewiduje, oprócz wycofania sił rządowych i broni ciężkiej z miast Syrii, również umożliwienie dostaw pomocy humanitarnej oraz uwolnienie więźniów i wpuszczenie dziennikarzy.
Według szacunków ONZ od początku konfliktu, który wybuchł w marcu 2011 roku, w Syrii zginęło już około 9 tys. osób. Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka twierdzi, że śmierć poniosło ponad 11 tys. ludzi.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Syria stawia warunki. Wszystkich nie wpuści Zadaniem członków misji będzie monitorowanie przestrzegania zawieszenia broni między siłami rządowymi, a rebeliantami. | |
Misja ONZ zakończy się fiaskiem? Wojska Asada wciąż mordują W przeddzień rozejmu, armia szturmuje tereny zajęte przez powstańców. | |
Najtrudniejsze zadanie ONZ. Tam nigdy nie byli Oenzetowscy obserwatorzy odwiedzają Darę, poinformowował rzecznik ONZ Chaled al-Masri. |