Ponad 300 ciał znaleziono w miejscowości Daraja na przedmieściach stolicy Syrii. Przedstawiciele syryjskiej opozycji twierdzą, że to ofiary ostatniego szturmu wojsk rządowych i dokonanych przez nie masowych egzekucji.
Jak poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka, w niedzielę w pobliżu meczetu w Daraja odkryto kolejnych dziewięć ciał. Ty samym - według opozycji - liczba ofiar pięciodniowego szturmu wojsk rządowych na miasto, a także masowych egzekucji, wzrosła do 320.
Ze względu na barierę informacyjną otaczającą Syrię, nie jest możliwa weryfikacja wiadomości syryjskiej opozycji.
Wierne reżimowi media pokazały zdjęcia, na których widać zwłoki leżące w samochodach, na cmentarzu i w domach. Wśród ofiar są kobiety i dzieci.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Mediator ONZ nie kryje obaw. Dlaczego? Nowy wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdar Brahimi powiedział w piątek sekretarzowi generalnemu ONZ Ban Ki Munowi, że czuje się zaszczycony, lecz i przestraszony perspektywą przewodzenia wysiłkom międzynarodowym w celu wynegocjowania pokoju w Syrii. | |
Rakiety spadają na stolicę. Giną cywile Syryjskie siły rządowe ostrzelały w piątek Daraję, peryferyjną dzielnicę Damaszku, zabijając co najmniej 21 osób. | |
Bitwa o graniczne miasto. Reżim się wycofa? Wojska reżimu Baszara el-Asada ewakuowały dwa posterunki na granicy z Irakiem. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło: