Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wybory w Indiach. Prezydentem został "weteran polityki"

0
Podziel się:

Przez połowę życia zasiadał w parlamencie i kolejnych rządach. Sprawował stanowiska ministrów handlu, dyplomacji, obrony, a ostatnio finansów.

Wybory w Indiach. Prezydentem został "weteran polityki"
(PAP/EPA/HARISH TYAGI)

Były minister finansów Pranab Mukherjee został trzynastym prezydentem Indii, zdobywając 69 proc. głosów - ogłosiła indyjska komisja wyborcza. Mukherjee, od początku typowany na zwycięzcę, zostanie zaprzysiężony na urząd w najbliższą środę.

Nowego prezydenta wybierało w tajnym głosowaniu kolegium elektorskie, składające się z 4896 posłów i senatorów z parlamentu krajowego i stanowych.

Przedstawiciel komisji wyborczej P.K. Agnihotri powiedział, że 77-letni Mukherjee zdobył dwa razy więcej głosów niż jego jedyny rywal w tych wyborach, były przewodniczący parlamentu Purno Agitok Sangma.

Jeszcze przedwczoraj, zanim zakończyło się liczenie głosów, Sangma wycofał się z wyścigu i pogratulował zwycięstwa swemu przeciwnikowi. 77-letni Mukherjee zajmie miejsce obecnej prezydent Pratibhy Patil, pierwszej kobiety na tym stanowisku. Jego kadencja potrwa 5 lat. Konstytucja nie ogranicza liczby kolejnych.

Prezydent Indii pełni przede wszystkim funkcje ceremonialne, jednak może okazać się niezwykle wpływowy po najbliższych wyborach parlamentarnych w 2014 roku - wskazują agencje. Analitycy przewidują, że wybory te nie wyłonią zdecydowanego zwycięzcy. Wtedy więc przypadający prezydentowi, ceremonialny dotąd przywilej powierzania politykom misji tworzenia rządu może stać się narzędziem rzeczywistej władzy.

Zdaniem obserwatorów indyjskiej sceny politycznej wygrana Mukherjee'ego pomoże poprawić wizerunek jego partii, Indyjskiego Kongresu Narodowego (INC-I). Ucierpiał on przez sprawy korupcyjne wytoczone kilku członkom Kongresu oraz zarzuty, że ugrupowanie nie dość angażuje się w walkę z tym procederem.

Pranab Mukherjee jest weteranem indyjskiej polityki. Przez połowę życia zasiadał w parlamencie i kolejnych rządach, sprawował stanowiska ministrów handlu, dyplomacji, obrony, a ostatnio finansów. Jest uznawany za _ szarą eminencję _ indyjskiej polityki, człowieka biegłego w kuluarowej polityce, dzięki której zyskał sobie szacunek we wszystkich politycznych obozach.

INC-I ma nadzieję, że właśnie jego szerokie kontakty i poparcie pomogą zapobiec dalszemu rozdrobnieniu sił politycznych w parlamencie oraz utworzyć stabilny rząd.

Czytaj więcej w Money.pl
Katastrofa autobusu. Zginęło kilkadziesiąt osób W wypadku autobusu w sobotę w nocy w indyjskim Kaszmirze zginęło 35 osób. Pojazd był przepełniony, ludzie jechali także na dachu.
Rząd zapłacił milion, by nie dopuścić do aukcji Rząd Indii za ponad milion dolarów zakupił listy, dokumenty i zdjęcia związane z postacią ojca indyjskiej państwowości Mahatmy Gandhiego.
Rząd tego kraju idzie na wojnę z koncernami Lekarze publicznej służby zdrowia otrzymają listę generyków. Próby przepisywania leków oryginalnych mają być karane.
wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)