Wysyłali na portal Nasza Klasa mejle z tekstami typu "czy chcesz prezent?, "sprawdź kto cię kocha" itp. Zwabiony nimi internauta klikał w nie i dowiadywał się, że aby dostać odpowiedź, musi wysłać SMS za 23-40 zł. Na konto podwarszawskiej spółki trafiło około 40 tys. takich esemesów. Śledztwo rozpoczęło się od zawiadomienia złożonego przez portal Nasza Klasa do prokuratury. Trójce informatyków postawiono już zarzuty oszustwa i zakłócania pracy sieci teleinformatycznej. A jeden z nich, Marcin C., dodatkowo - prania brudnych pieniędzy. Marcina C. został aresztowany na półtora miesiąca.