Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zakład Zaopatrzenia Ortopedycznego w Lublinie do likwidacji

0
Podziel się:

Ministerstwo Zdrowia zdecydowało o zamknięciu najstarszego w Lublinie zakładu ortopedycznego. Tylko Uniwersytetowi Medycznemu, który jest właścicielem budynku przy ul. Chodźki 6, placówka zalega około 300 tys. złotych. Pracownicy od miesięcy nie dostają pensji.

Zakład Zaopatrzenia Ortopedycznego w Lublinie do likwidacji

- Nasza sytuacja jest naprawdę tragiczna, od dawna. Długi sięgają miliona złotych - przyznaje Krzysztof Przystupa, dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Zaopatrzenia Ortopedycznego. - Nie mamy na bieżące wydatki, a co dopiero na tzw. zaległości zaprzeszłe, które są naszą kulą u nogi - dodaje. Obecnie z zakładzie zatrudnionych jest jeszcze 20 pracowników. Od pół roku pensje dostają w ratach albo wcale. Pieniędzy brakuje na podstawowe materiały do produkcji protez. Dlatego resort zdrowia, organ założycielski zakładu, zdecydował o jego likwidacji. - Kilka dni temu rozmawiałem z ministrem Arłukowiczem, sprawa niestety jest przesądzona - mówi Przystupa, który już dwa lata temu prosił o interwencję w urzędach Wojewódzkim i Marszałkowskim oraz w lubelskim ratuszu. Bez rezultatu. - Wykonujemy i naprawiamy naprawdę skomplikowane protezy na miarę. Jeśli przestaniemy istnieć, chorzy z Lubelszczyzny będą musieli jeździć po specjalistyczny sprzęt ortopedyczny do Łodzi czy Poznania - tłumaczy dyrektor placówki. - A
co z personelem? To znakomici, doświadczeni fachowcy, o których naprawdę trudno w dzisiejszych czasach. Gdzie znajdą pracę? - pyta. W sprawę zaangażował się Michał Kabaciński, poseł Ruchu Palikota. - Zakład istnieje w Lublinie już 50 lat. (…) Stanowi ba-zę dydaktyczną dla studentów lubelskiego Uniwersytetu Medycznego, lekarzy w ramach specjalizacji z ortopedii i reha-bilitacji oraz uczniów jedynego w Polsce studium medycznego, kształcącego techników ortopedów" - czytamy w interpelacji, która trafiła na biurko ministra Bartosza Arłukowicza. - Wśród personelu pojawiają się obawy o ich przyszłość bytową, a także o ich status prawny - alarmuje. Właścicielem budynku, zajmowanego przez zakład, jest Uniwersytet Medyczny. - Szkoda, że upada zakład z tak wielkimi tradycjami - mówi dr Włodzimierz Matysiak, rzecznik uczelni. I zapewnia, że UM przez lata nie miał najmniejszego wpływu na profil produkcji, wskaźniki ekonomiczne czy restrukturyzację placówki przy ul. Chodźki 6. Zaległości zakładu wobec uczelni wynoszą już
300 tys. złotych. Dlatego uniwersytet nie może dłużej kredytować jego działalności. Co ze studentami, którzy pod okiem fachowców z zakładu zdobywali doświadczenie? Zajęcia miało tam 1,3 tys. osób rocznie. - Nie dostrzegamy problemu bazy dydaktycznej dla przyszłych fizjoterapeutów. Swoje pomieszczenia chętnie udostępni na ten cel zakład MUSI (przy ul. Tetmajera) - zapewnia dr Matysiak. - Dostaliśmy już sądowy nakaz eksmisji z Uniwersytetu Medycznego - kwituje dyr. Przystupa. Czytaj Kronikę policyjną Lubelszczyzny Czytaj nasz luźny serwis - Z przymrużeniem oka Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera! Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się! Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm. Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)