Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zamach w Afganistanie. Są ofiary

0
Podziel się:

Czternaście osób zginęło i 38 zostało rannych, gdy zamachowiec samobójca wysadził się dzisiaj przed gmachem Sądu Najwyższego w centrum Kabulu w samochodzie wypełnionym materiałami wybuchowymi.

Zamach w Afganistanie. Są ofiary
(Kate Holt /eyevine/EAST NEWS)

Czternaście osób zginęło i 38 zostało rannych, gdy zamachowiec samobójca wysadził się dzisiaj przed gmachem Sądu Najwyższego w centrum Kabulu w samochodzie wypełnionym materiałami wybuchowymi.

Samochód eksplodował o godzinie 16.30 czasu miejscowego przed tylnym wejściem do Sądu, gdy wyjeżdżały mikrobusy z kończącymi pracę ludźmi._ - Jest 14 ofiar śmiertelnych i 38 rannych. Wszyscy zabici i ranni to cywile, są wśród nich kobiety i dzieci _ - powiedział szef służb śledczych ministerstwa spraw wewnętrznych Mohammad Zahir.

Sąd Najwyższy w Kabulu znajduje się w odległości kilkuset metrów od ambasady USA, co wywołało spekulacje, że celem zamachu była placówka dyplomatyczna. Zastępca szefa policji Dawood Amin potwierdził jednak, że chodziło o zamach na sąd.

Wczoraj doszło do innego zamachu - grupa siedmiu afgańskich talibów zaatakowała wojskową część międzynarodowego lotniska w Kabulu, przy którym znajduje się główna siedziba NATO. Napastnicy zginęli, a dwaj cywile zostali ranni.

Czytaj więcej w Money.pl
Zamach przed meczetem. Zamordował 20 osób Większość ofiar to ludzie, którzy wychodzili z meczetu na targ po piątkowych modłach.
Przymusowe lądowanie. To był zamach? Samolot pasażerski linii Southwest Airlines lecący z Los Angeles do Austin w Teksasie musiał przymusowo lądować w poniedziałek w Phoenix, w stanie Arizona po tym jak przewoźnik otrzymał anonimowy telefon o grożącym zamachu.
Bomba wybuchła, gdy pomagali rannym Krwawe zamachy na sunnicką mniejszość w Iraku. W wybuchu dwóch bomby w Bakubie na północ od Bagdadu zginęły co najmniej 43 osoby. Wieczorem zaatakowano sunnicką dzielnicę Bagdadu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)