Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zamieszki w Jemenie. Stany udzielą Salahowi azylu?

0
Podziel się:

Cel ewentualnej podróży prezydenta Jemenu do Stanów Zjednoczonych nie jest jasny.

Zamieszki w Jemenie. Stany udzielą Salahowi azylu?
(Helene C. Stikkel/defense.gov)

**Waszyngton nie podjął jeszcze decyzji w sprawie ewentualnego przyjazdu do USA prezydenta Jemenu Alego Abd Allaha Salaha, przeciwko któremu w kraju trwają demonstracje - poinformował rzecznik Białego Domu.

Rzecznik John Earnest zaprzeczył doniesieniom dziennika _ New York Times _. Napisał on, że prośba Salaha, który w czerwcu został ranny w ataku bombowym na pałac prezydencki, została rozpatrzona pozytywnie, a on sam może zjawić się w USA już pod koniec tego tygodnia. Earnest podkreślił, że wyłącznym celem ewentualnej podróży Salaha może być leczenie. Wcześniej o tym, że administracja USA rozpatruje wniosek prezydenta Jemenu informował anonimowy przedstawiciel Białego Domu.

Umożliwienie Salahowi przyjazdu na leczenie w USA mogłoby podważyć wizerunek prezydenta Baracka Obamy jako sojusznika prodemokratycznych ruchów w świecie arabskim - zauważa agencja Reutera.

Cel ewentualnej podróży Salaha do Stanów Zjednoczonych nie jest jasny. W weekend oświadczył on, że wyjazd z Jemenu mógłby _ ułatwić działanie rządowi jedności narodowej i organizację przedterminowych wyborów prezydenckich _, przewidzianych na 21 lutego. Jemeński prezydent dodał, że następnie wróciłby do kraju jako _ przedstawiciel opozycji _.

Z kolei wczoraj anonimowy przedstawiciel amerykańskiej administracji podał, że kancelaria jemeńskiego prezydenta skontaktowała się z ambasadą USA w Sanie w sprawie _ specjalistycznego leczenia _ Salaha w Stanach Zjednoczonych.

Demonstracje przeciwników Salaha trwają w Jemenie już prawie od roku. W listopadzie po wielu tygodniach rozmów prezydent podpisał porozumienie o pokojowym przekazaniu władzy, wynegocjowane przez Radę Współpracy Zatoki Perskiej. Salah przekazał swoje uprawnienia wiceprezydentowi Abd ar-Rabowi Mansurowi al-Hadiemu.

Mimo to tysiące przeciwników Salaha w dalszym ciągu organizują demonstracje w wielu miastach kraju, domagając się postawienia przed sądem szefa państwa i jego najbliższych współpracowników.

W weekend siły lojalne wobec Salaha zabiły w Sanie 13 osób, w czasie wielotysięcznej demonstracji. W mieście Taizz w czasie tłumienia protestów śmierć poniosło dziewięć osób.

Czytaj więcej na temat sytuacji w Jemenie w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/232/t148968.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/protesty;w;jemenie;lud;chce;osadzenia;kata,135,0,996743.html) Dyktatura runie? "Chcą osądzenia kata" Kilkadziesiąt tysięcy osób protestuje na ulicach Sany po tym, jak siły wierne byłemu prezydentowi otworzyły ogień do tłumu.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/215/t89047.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/protesty;w;jemenie;otworzyli;ogien;do;demonstrantow,247,0,996599.html) Armatki wodne i broń palna przeciw protestom W trakcie 11 miesięcy antyprezydenckich demonstracji około 90 osób doznało ran postrzałowych, a 150 odniosło inne obrażenia.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/139/t176523.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/wciaz;rosnie;liczba;ofiar;starc;w;jemenie,155,0,947355.html) Następny po Kaddafim? Trwają walki W Sanie doszło do walk między zwolennikami i przeciwnikami prezydenta Alego Abd Allaha Salaha.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)