Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zamieszki w Turcji. Demonstrantów rozpędzi policja?

0
Podziel się:

- Nie po to przetrwaliśmy te wszystkie ataki, w których zginęli ludzie, by teraz organizowano referendum - powiedział szef demonstrantów.

Zamieszki w Turcji. Demonstrantów rozpędzi policja?
(PAP/EPA)

Demonstranci, którzy okupują park Gezi w Stambule, nie chcą go opuścić mimo ultimatum premiera. Recep Tayyip Erdogan zapowiedział, że wkroczy tam policja, jeśli tłum nie rozejdzie się po jego _ ostatnim ostrzeżeniu . _

_ - Pozostaniemy w parku Gezi z naszymi namiotami, śpiworami, piosenkami, książkami, poezją i wszystkimi żądaniami _ - powiedział mecenas Can Atalay w imieniu głównej organizacji zrzeszającej protestujących pod nazwą Solidarite Taksim.

Demonstranci odrzucili też złożoną przez premiera propozycję referendum w sprawie przyszłości parku Gezi. Zebrany tam tłum chce obronić park przed rządowymi planami zlikwidowania go i zbudowania na jego miejscu rekonstrukcji koszar z epoki otomańskiej.

Od obrony parku Gezi rozpoczęły się antyrządowe protesty, które ogarnęły wiele tureckich miast._ - Nie po to przetrwaliśmy te wszystkie ataki, w których zginęli ludzie i ponad 5 tys. naszych współobywateli zostało rannych, by teraz organizowano referendum _ - powiedział Atalay podczas konferencji prasowej.

Po wczorajszych próbach załagodzenia sporów Erdogan powrócił do gróźb wobec uczestników protestów antyrządowych i zażądał, by opuścili okupowany parki. _ - To jest ostatnie ostrzeżenie! _ - powiedział.

Ruch Solidarite Taksim przypomniał, że 31 maja, niemal niezwłocznie po pierwszych demonstracjach, sąd administracyjny w Stambule nakazał zawieszenie robót na terenie parku, uznając plany rządowe za sprzeczne z prawem.

_ - Pierwszy krok, który łatwo jest wykonać i który byłby bardziej realistycznym posunięciem na rzecz pokoju w społeczeństwie, to przeprowadzić śledztwo w sprawie tych, którzy zezwolili na brutalne ataki policji, i zwolnić ich z pracy _ - ogłosił Atalay.

Starcia demonstrantów z policją na placu Taksim w Stambule

  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA
  • fot: PAP/EPA [ ( http://static1.money.pl/i/glass.gif ) ] zobacz całą galerię(http://manager.money.pl/galerie/starcia-demonstrantow-z-policja-na-placu-taksim-w-stambule-g557408.html)

Dotąd w Stambule, Izmirze, Ankarze i wielu innych miastach w całej Turcji podczas ataków policji na demonstrujących rannych zostało około 5 tys. osób, a cztery poniosły śmierć.

Czytaj więcej w Money.pl
"Anarchiści i wandale". Premier o obywatelach - Ośmielają się obrażać premiera kraju - mówił premier Turcji wzywając resztę narodu, by tłumnie poszła do kolejnych wyborów i wyraziła swoje poparcie dla niego.
Tysiące ludzi wciąż demonstruje w Ankarze Dziś w nocy doszło do kolejnych demonstracji antyrządowych w Ankarze i Stambule. Policja użyła gazu łzawiącego i armatek wodnych.
Turcja: Referendum w sprawie parku? Demonstracje przeciwko przebudowie placu Taksim i likwidacji pobliskiego parku Gezi przerodziły się 31 maja w antyrządowe protesty.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)