Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zgodzili się na rządy Tuska. "Bezczelny kłamca"

0
Podziel się:

Ukryty polityk skrajnej lewicy, który promuje działaczy Opus Dei. Tego dowiedział się o sobie Donald Tusk po zaprzysiężeniu rządu.

Zgodzili się na rządy Tuska. "Bezczelny kłamca"
(PAP/Paweł Supernak)

W sobotę przed południem Donald Tusk uzyskał wotum zaufania dla swojego gabinetu. Za głosowało 234 z nich, przeciw było 211.

Zanim jednak doszło do głosowania premier odpowiadał na pytania zadane mu po piątkowej debacie. Choć ponad 130 posłów chciało uzyskać odpowiedź premier odniósł się tylko do kilku kwestii. Wzbudziły one jednak i tak duże emocje.

Szczególnie nerwowo zareagowali posłowie z PiS, którzy opuścili salę plenarną po tym jak premier zasugerował, że wydarzenia 11 listopada w Warszawie to następstwo wspierania przez PiS _ chuliganów ubranych w szaliki klubowe _.

Jarosław Kaczyński nazwał tą wypowiedź_ bezczelnym kłamstwem _ i zażądał od premiera, by ten powtórzył ja poza salą sejmową.

_ - Wzywam Donalda Tuska do tego, aby to, co powiedział na temat wsparcia przeze mnie tych, którzy się bili z policją 11 listopada, powiedział nie z trybuny sejmowej - bo wtedy jest ukryty za immunitetem materialnym pełnym - tylko w innych okolicznościach. Wtedy mu wytoczę dwa procesy: i cywilny i karny. Bo to po prostu kolejne bezczelne kłamstwo _ - oświadczył Kaczyński na konferencji prasowej w Sejmie, po głosowaniu nad wotum zaufania dla rządu.

POSŁUCHAJ PREZESA PIS:

źródło: IAR

Prezes PiS odniósł się także do zapowiedzi premiera zmian w systemie emerytalnym duchownych, nazywając go _ ukrytym politykiem skrajnej lewicy _, który przygotowuje się do zadania Kościołowi _ potężnego ciosu _.

_ - Premier zapowiedział w istocie wypowiedzenie konkordatu. Renegocjacje oznaczają tak naprawdę wypowiedzenie. Przygotowuje się do zadania Kościołowi potężnego ciosu. Można powiedzieć, że to nie jest zaskakujące. Donald Tusk jest ukrytym politykiem skrajnej lewicy _ - oświadczył Kaczyński.

źródło: IAR

Szef PiS nazwał też Tuska _ przedstawicielem formacji bardzo zdecydowanie lewicowej _. _ Dlaczego mówię skrajnie lewicowej? Bo SLD takich rzeczy nie robiło, a SLD to lewica i to dość radykalna _ - tłumaczył szef PiS.

Całkowicie odmienny pogląd na relacje Donalda Tuska z Kościołem ma natomiast Janusz Palikot. Szef trzeciej siły w parlamencie zapowiedział, że zwróci się do premiera w sprawie wyjaśnienia kwestii, _ dlaczego aż tylu przedstawicieli Opus Dei jest w rządzie _. Według niego do tej organizacji mają należeć szef dyplomacji Radosław Sikorski, minister sprawiedliwości Jarosław Gowin oraz szef Kancelarii Premiera Tomasz Arabski. _ Są to osoby związane z wywiadem Kościoła katolickiego, który nazywa się Opus Dei _ - podsumował Palikot.

POSŁUCHAJ JANUSZA PALIKOTA:

źródło: IAR

Były poseł PO poinformował, że jego ugrupowanie nie wyklucza wniosku o powołanie komisji nadzwyczajnej ws. wyjaśnienia relacji pomiędzy rządem a _ Opus Dei _. _ - Jest to coś niepokojącego, że aż tylu swoich - w cudzysłowie - agentów ma ta organizacja w rządzie polskiego państwa _ - podkreślił Palikot. Jego zdaniem, jest to sprawa bez precedensu. Ocenił, że przedstawiciele rządu są związani w sposób zasadniczy z _ ekstremalną _ organizacją wewnątrz Kościoła katolickiego.

_ - Gdybyśmy sobie wyobrazili, że przedstawiciele jakiejkolwiek innej organizacji religijnej, społecznej, czy innej mają trzech ministrów w polskim rządzie byłaby to szokująca informacja _ - dodał.

_ - Może polskie państwo jest niesamodzielne, być może rząd Donalda Tuska nie jest rządem samodzielnym, tylko sterowanym przez przedstawicieli Kościoła katolickiego _ - mówił.

Palikot zarzucił też premierowi, że_ po pierwsze nie ma nie ma pomysłu na Polskę, po drugie pokazuje, że to nie on rządzi Platformą Obywatelską, a że to PO rządzi nim, wyznacza kto w jakiej frakcji ile ma dostać stanowisk w rządzie. _

Ruch Palikota zażądał również od premiera wyjaśnień, czy jeden z jego ,najbliższych doradców, Jan Krzysztof Bielecki, miał wcześniej informacje _ o _zwiększeniu opłat eksploatacyjnych od wydobycia miedzi i srebra. Zaraz po tym bowiem,gdy premier poinformował o tym w swoim expose akcje KGHM zaczęły znacznie tracić na wartości i ostatecznie zakończyły piątkową sesję na prawie 13 procentowym minusie.

POSŁUCHAJ JANUSZA PALIKOTA:

źródło: IAR

_ - Pytamy się publicznie, kto był poinformowany o tym fragmencie expose pana premiera? Kto mógł drogo sprzedać, a następnie tanio kupić akcje KGHM? Czy wśród tych osób znajduje się doradca ds. gospodarczych rządu pan Jan Krzysztof Bielecki? _ - pytał w Sejmie Cedzyński.

Zdaniem Janusza Palikota, _ gdyby się okazało, że Jan Krzysztof Bielecki był osobą poinformowaną wcześniej, że premier takiego typu opłaty nałoży na miedź i srebro, że to tak wpłynie na kurs, to powinna się tym zająć komisja ds. nadzwyczajnych, albo komisja ds. służb specjalnych, albo jakaś inna komisja _.

Czytaj w Money.pl o reakcjach po zapowiedzi premiera
[ ( http://static1.money.pl/i/h/119/t46455.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/sld;chce;wyjasnien;w;sprawie;kghm,121,0,970361.html) Wartość spółki zmalała o 4 mld zł. Posłowie żądają wyjaśnień To efekt zapowiedzi opodatkowania wydobycia srebra i miedzi.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/212/t190420.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/komentarze/artykul/premier;pograzyl;notowania;kghm;i;wig20,201,0,969929.html) Premier pogrążył notowania KGHM i WIG20 Akcje kombinatu miedziowego potaniały dziś o niemal 14 procent. W skali tygodnia inwestorów niepokoiły rekordowe rentowności obligacji.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/101/t74853.jpg ) ] (http://www.money.pl/gielda/wiadomosci/artykul/prezes;kghm;nie;protestuje;przeciwko;nowemu;podatkowi,40,0,970024.html) Firma zapłaci nowy podatek. Prezes to chwali Według prezesa KGHM pomysł rządu na uporządkowanie przychodów z podatku od wydobywania miedzi i srebra jest dobry, ale ważne są szczegóły.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)