Holenderska 14-letnia żeglarka Laura Dekker będzie mogła wyruszyć w rejs dookoła świata 1 lipca przyszłego roku. Do tego czasu pozostanie pod opieką ojca. Zdecydował o tym dzisiaj sąd w Utrechcie.
O pozbawienie ojca Laury prawa opieki nad córką zabiegało w sądzie Biuro do Spraw Młodzieży. Sprawuje ono nadzór nad Laurą po tym, kiedy sąd zakazał jej w ubiegłym roku podróży dookoła świata, uznając, że jest za młoda.
Dziewczynka opuściła się w nauce, a w ubiegłym tygodniu uciekła na Karaiby. Tam zamierzała kupić jacht i wyruszyć w rejs. Sąd podkreślił, że może zrealizować swoje plany latem przyszłego roku, po spełnieniu kilku warunków. Przede wszystkim musi skończyć szkołę.
Laura Dekker urodziła się na jachcie rodziców u wybrzeży Nowej Zelandii i pierwsze pięć lat życia spędziła z nimi na morzu. Chce być pierwszą nastolatką, która samotnie opłynie świat.
