â?ľGość Niedzielny": â?ľWielobarwnie, ale powierzchownie. Taki obraz wyłania się po przeglądzie światowej prasy komentującej papieską pielgrzymkę do Bawarii - pisze w korespondencji z Watykanu Beata Zajączkowska. - Niektóre teksty wydawały się wprost za trudne dla dziennikarzy. Francuskie dzienniki wskazywały â?ľsentymentalny" charakter papieskiej pielgrzymki. â?ľLe Monde" podkreślał słowa o â?ľgłuchocie na Boga", na jaką cierpi współczesny świat i jaki staje się zagrożeniem dla zachodnich społeczeństw. Niemieckie gazety poświęcały wizycie wiele miejsca jednak mało analizowały treść papieskich przemówieńâ?| Amerykański â?ľNew York Times podkreśla słabą wiarę Niemców i ich dużą rezerwę do Benedykta XVI , cytuje wypowiedzi młodych Niemców, którzy mają problemy ze zrozumieniem treści przekazywanych przez Ojca Świętego".
â?ľTygodnik Powszechny": â?ľJoseph Ratzinger ma świadomość, że jednym z głównych wyzwań dla współczesnego Kościoła jest zadać kłam przekonaniu o nieuchronnym zderzeniu cywilizacji. Albo w najgorszym razie nie dopuścić, żeby religia stała się w tym konflikcie propagandową pałką. Benedykt XVI nie widzi siebie jednak w roli ostrożnego mediatora i dyplomaty, ale globalnego głosu sumienia, który nazywa rzeczy po imieniu - nie bacząc na wymogi, które stawia polityczna , ale również wyznaniowa poprawność."(Marek Zając)
â?ľTygodnik Powszechny": â?ľCywilizacyjne zmagania Europy" - to temat VI Międzynarodowej Konferencji z cyklu â?ľRola Integracji Europejskiej", która odbyła się w Krakowie. Mówiąc o zderzeniu cywilizacyjnym między różnymi kulturami podkreślano, że tę sytuację spowodowała również fala poprawności politycznej."Politcal correctness" zapoczątkowana w USA miała za cel zniesienie barier społecznych za pomocą zmiany języka. Przekształciła się jednak w patologię. Zmusiła polityków do mówienia tego, czego się od nich oczekuje, nie zaś tego, co zgodne z ich przekonaniami i sumieniem. Wg anegdoty Chrystiana Bobra z CDU, w Niemczech z krytyką spotka się prędzej nie zwolennik aborcji, ale obywatel, który nie segreguje odpadów. Poprawność polityczna doprowadziła do tabuizacji tematów uważanych za niełatwe."
â?ľGość Niedzielny": Słowa o. Leona Knabita na marginesie własnych wspomnień o spotkaniach z funkcjonariuszami służb bezpieczeństwa :" Obrok duchowy na dzisiaj, zwłaszcza dla kapłanów: Strzeżmy się, abyśmy nie byli tajnymi, a może nawet jawnymi współpracownikami szatana, który werbuje sobie wciąż nowych zwolenników, przekonując ich, że osiąganie własnej korzyści i przyjemności, choćby powiązanej z grzechem , jest najlepszym sposobem na życie tu i teraz."
â?ľIdziemy" : Kościół jednoznacznie wypowiada się na temat sztucznego zapłodnienia - mówi nie. Przy czym nie chodzi tu o kwestię â?ľsłabości" metod medycznych. Istota problemu polega na rozumieniu niezbywalnej godności człowieka. Człowiek ma prawo do poczęcia w ludzkim akcie miłości małżeńskiej. Oczywiście, Kościół rozumie problem małżonków, którzy nie mogą cieszyć się darem własnych dzieci, ale przypomina też, że dziecko nie jest
rzeczą, którą można i trzeba mieć za wszelką cenę. Kłopoty z począciem dziecka ma w Polsce co piąte małżeństwo. (Irena Świerdzewska)
â?ľNiedziela": Amerykański prezydent i Kongres próbują uporządkować problem imigracji. W myśl nowego prawa imigracyjnego ci, którzy będą przebywać w USA nielegalnie będą karani. Karani będą również pracodawcy zatrudniający ich, oraz ludzie wynajmujący im mieszkania i udzielający pomocy. Właśnie ten zapis wzbudza niepokój amerykańskich duchownych, którzy przypominają, że Kościół ze swej natury niesie pomoc najsłabszym. Nie może przed udzieleniem pomocy pytać, czy ktoś przebywa w USA legalnie , czy nie. Samarytanin nie sprawdzał dokumentów..Kard. Roger Mahony z Los Angeles oświadczył wprost, że wezwie kapłanów do obywatelskiego nieposłuszeństwa..Duchowni twierdzą, że USA jako światowe mocarstwo w dobie globalizacji kapitału powinny rozwiązywać przyczyny migracji ludności , a nie tylko rozwiązywać jej skutki."(Stanisław Klimaszewski).
â?ľPrzewodnik Katolicki" ; â?ľCo niedzielę o 12.30 w kaplicy przy Muzeum Powstania Warszawskiego, odprawiana jest Msza św. w intencji powstańców. Patronem tego miejsca jest ks. Józef Stanek, pallotyn, który zginął 23 września 1944 roku na Czerniakowie. Służył nie tylko żołnierzom, ale także cywilom, odwiedzał piwnice i szpitale. Ponieważ znany był z wielkiego poświęcenia, skierowano go do pracy na Czerniakowie -najtrudniejszym odcinku walk po upadku Starówki. Ostatni znak krzyża kreślił w momencie, gdy but niemieckiego żołnierza kopnął podwyższenie, na którym kapłan stał z pętla na szyi. W chwili śmierci miał 28 lat." ( Natalia Budzyńska).
iar/red.kat./pul