Dziś (25.01) początek trzydniowego posiedzenia Sejmu. Posłowie zajmą się między innymi projektem budżetu na ten rok. Sejmowa komisja finansów proponuje między innymi obcięcie o 7 milionów złotych wydatków Kancelarii Prezydenta. Środki te mają być przeznaczone na Narodowy Program Rewitalizacji Łazienek Królewskich w Warszawie. Mniejsze budżety będą miały: Sąd Najwyższy, NSA, Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji oraz IPN. Zaoszczędzone środki w wysokości 50 milionów złotych mają być przeznaczone na finansowanie składek na ubezpieczenie zdrowotne rolników w tym roku.
Projekt budżetu zakłada, że wzrost gospodarczy wyniesie 2,5 procent, deficyt budżetowy nie przekroczy 35 miliardów złotych, a deficyt sektora finansów publicznych nie przekroczy 3 procent. Maksymalne wydatki budżetu państwa przekroczą 328 miliardów złotych, a przychody wyniosą ponad 293 miliardy złotych. Minister finansów poinformował też, że prognozowane bezrobocie wynosi 12,3 procent na koniec przyszłego roku.
Podczas tego posiedzenia, premier ma przedstawić informację na temat sytuacji w polskiej służbie zdrowia po wejściu w życie ustawy refundacyjnej. Posłowie zajmą się też wnioskiem o odwołanie ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza. Domaga się tego PiS, a powodem jest - jak uzasadniano - chaos, jaki zapanował po wejściu w życie nowej ustawy refundacyjnej.
Sejm zajmie się też projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty. Chodzi o przedłużenie do 2014 roku okresu, kiedy to rodzice decydują, czy chcą posłać 6-latka do szkoły, czy nie.
W porządku obrad jest też projekt ustawy określający zasady zwrotu osobom fizycznym części wydatków poniesionych na zakup odzieży i dodatków odzieżowych dla niemowląt i obuwia dziecięcego.
IAR
