Według Sądu Najwyższego, skarga kasacyjna była bezzasadna i dlatego została oddalona. Obrona chciała uchylenia wyroku Sądu Okręgowego we Wrocławiu z 2007 roku. Wówczas Jan M. został skazany na siedem lat pozbawienia wolności. Dzięki amnestii z 1989 roku wyrok ten zmniejszono o połowę.
Proces trwał kilkanaście lat. W czerwcu 2003 roku sąd okręgowy uznał, że wina Jana M. była nieumyślna i skazał go na dwa i pół roku więzienia. Sąd apelacyjny go jednak uchylił i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania. W kolejnym procesie w 2007 roku Jan M. został skazany na siedem lat więzienia. Sąd okręgowy we Wrocławiu uznał, że M. wydał rozkaz użycia ostrej amunicji, po czym opuścił miejsce zdarzeń. W 2008 roku Sąd Apelacyjny we Wrocławiu utrzymał ten wyrok.
Zgodnie z wyrokiem sądu Jan M. brał udział w kierowaniu zabójstwem trzech osób w sierpniu 1982 roku. Wraz z dwoma innymi milicjantami wysłał pluton ZOMO przeciwko demonstrantom. Od kul zginęły trzy osoby - Michał Adamowicz, Andrzej Trajkowski i Mieczysław Poźniak, kilkadziesiąt zostało rannych.
Wobec dwóch pozostałych sprawców zapadły prawomocne wyroki. Dowódca plutonu ZOMO Tadeusz J. odsiedział karę dwóch i pół roku więzienia, zastępca komendanta miejskiego milicji w Legnicy Bogdan G. odsiedział wyrok roku i trzech miesięcy pozbawienia wolności.