*W Indiach problem dopalaczy nie jest rozpowszechniony. Łatwa dostępność zarówno twardych, jak i miękkich narkotyków sprawia, że zainteresowanie substancjami typu dopalaczy nie jest duże. *
Problem uzależnień od narkotyków jest jednak w Indiach poważny, a niepełne dane mówią o ponad 70 milionach ludzi uzależnionych.
Środki halucynogenne były używane w Indiach od wieków przez ludność wiejską na obszarach, gdzie uprawiano konopie indyjskie i mak opiumowy. Obecnie wytwarzane z obu roślin substancje halucynogenne stały się popularne wśród młodzieży studenckiej oraz młodych menadżerów w dużych indyjskich miastach.
Ocenia się, iż około 30 proc. młodych ludzi sięga w Indiach po te używki. Anjali Chabbria, prawnik z Bombaju wyjaśnia: _ Zaczynają palić w wieku trzynastu lat, mając piętnaście sięgają po alkohol, a w wieku szesnastu-siedemnastu lat zaczynają poznawać narkotyki. _
Prawodawstwo indyjskie zwalcza używanie środków halucynogennych wśród młodych ludzi, a naloty policji na kluby nocne i dyskoteki nie należą do rzadkości. Jednocześnie jednak walka z produkcją i rozprowadzaniem substancji halucynogennych jest w Indiach trudna.
Zarówno dlatego, iż uprawa maku opiumowego i konopi jest tradycyjnym zajęciem wielu rolników, jak i z powodu działalności potężnych gangów, zajmujących się rozprowadzaniem tych substancji w kraju i za granicą. W ostatnich miesiącach indyjska policja informowała o istnieniu takich gangów powiązanych z handlarzami narkotyków między innymi z Rosji i Izraela.