W rocznicę tych wydarzeń, na Zamku Królewskim w Warszawie odbędzie się (godz.11.30) wernisaż wystawy "Człowiek-człowiekowi". Ekspozycję poświęcono programowi niszczenia polskiej inteligencji w latach II wojny światowej na przykładzie jednego z najcięższych obozów koncentracyjnych czasów wojny, Mauthausen-Gusen. Pośród eksponatów będzie dzwon apelowy z tego obozu, przywieziony po wojnie do Polski przez polskich więźniów Gusen.
Na wystawie będzie można zobaczyć ogromnej wagi dokumenty, nigdy do tej pory nieprezentowane. Pierwszy raz zostanie pokazana mi.in. fotokopia dyrektywy Hitlera do napaści na Polskę, z własnoręcznie wpisaną przez niego datą tej napaści. Będzie również eksponowany telefonogram -rozkaz zniszczenia Warszawy po Powstaniu Warszawskim.
Po południu (godz. 15.30) przy Pomniku Poległym i Pomordowanym na Wschodzie biskup polowy Wojska Polskiego Tadeusz Płoski odprawi uroczystą mszę świętą. Zostanie odczytany apel poległych.
Wieczorem (godz 19.00) na dziedzińcu Zamku Królewskiego rozpocznie się koncert "W hołdzie Polsce". Tomasz Stańko zaprezentuje specjalnie skomponowaną dedykowaną obrońcom ojczyzny "Suitę dla Bohaterów". Wystąpią też Aga Zaryn, która swą płytę "Umiera piękno" poświęciła Powstaniu Warszawskiemu. Będzie można również posłuchać Lisy Gerard z formacji Dead Can Dance i Klausa Schulze, jednego z filarów legendarnej formacji Tangerine Dream. Wykonawcy stworzyli utwór "W hołdzie Polsce", którego tytuł stał się mottem wieczoru.
Uroczystości upamiętniające sowiecką inwazję 17 września są organizowane nie tylko w Polsce, ale również w innych krajach, na przykład na Węgrzech. Na Węgry i do Rumunii kierowało się wielu polskich uchodźców, którzy w pierwszych dniach września uciekali przed Niemcami na wschód, a po 17 września, gdy od wschodu szła Armia Czerwona, przekroczyli południową granicę Rzeczpospolitej.