Wyższy Urząd Górniczy otrzymał w przeszłości zawiadomienie o fałszowaniu czujników metanu w kopalni. Jednak wtedy nie stwierdzono żadnych fałszerstw ani naruszeń procedur. Inżynier Andrzej Bielecki zaznacza, że nie istnieje możliwość mechanicznego fałszowania wskazań czujników.
W pożarze metanu w kopalni "Wujek- Śląsk" zginęło 12 osób. 41 zostało rannych. Okolicznościami wypadku zajęła się komisja złożona z ekspertów górniczych. Czy w kopalni nie doszło do nadużyć sprawdza też Państwowa Inspekcja Pracy.