Członek sejmowej komisji śledczej Andrzej Dera mówi, że dzisiejsze zeznania potwierdzają, że nadzór prokuratorski nad sprawą Krzysztofa Olewnika był fikcją. Dodaje, że w trakcie przesłuchań kolejnych śledczych, coraz bardziej uwidaczniają się braki systemowe dotyczące wymiaru sprawiedliwości.
Jutro odbędą się ostatnie przesłuchania prokuratorów, którzy zajmowali się sprawą Krzysztofa Olewnika. Komisja na przesłuchania chce wezwać jeszcze detektywa Krzysztofa Rutkowskiego oraz ministrów sprawiedliwości i spraw wewnętrznych.