Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Abp Hoser-6 stycznia-wywiad

0
Podziel się:

Europa jest na jakimś zakręcie historii, ale na pewno powróci do wiary tak, jak to się dzieje w całym świecie, ponieważ musi odnaleźć swojego ducha - mówi w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową arcybiskup Henryk Hoser.

Nawiązując do obchodzonego przez Kościół katolicki jednego z najstarszych świąt - Objawienia Pańskiego, hierarcha zwraca uwagę, że ma ono wartość symboliczną: wskazuje na marsz pogan do wcielonego syna Boga Ojca. "I jest to droga, którą każdy wierny musi przebyć, żeby dotrzeć do Jezusa Chrystusa" - mówi IAR arcybiskup Henryk Hoser.
Wyjaśnia, że Uroczystość Objawienia Pańskiego wiąże się także z kolędowaniem i z pochodami Trzech Króli, które również zwracają naszą uwagę na treść tego święta. "Żyjemy w czasach, gdy Kościół wzywa wszystkich do nowej ewangelizacji, a więc do niesienia tej samej Ewangelii, którą poznali Trzej Królowie" - mówi hierarcha. Dodaje, że trzej mędrcy zmierzający do nowo narodzonego Jezusa należą do elity społecznej.
"To są ludzie, którzy mają i władzę, i wiedzę, w więc ci, którzy mają być oświeceniem wszystkich innych ludzi w zakresie ich działania: organizując społeczeństwo i dostarczając oświecającej wiedzy. A więc jest to święto na wskroś misyjne, a nowa ewangelizacja jest niesieniem Ewangelii dla tych, którzy osłabli w drodze" - dodaje arcybiskup Hoser.

Hierarcha podkreśla, że w drodze do Chrystusa "osłabła" także Europa. "Ewangelia to jest przesłanie młodości i zaufanie do życia, które Europa straciła. I dlatego się starzeje. I dlatego jest problem zanikania ludności europejskiej" - mówi arcybiskup warszawsko-praski. Zwraca również uwagę, że jeśli ta tendencja się nie odwróci, znów będziemy mieli epokę wczesnego średniowiecza, kiedy przyszły ludy azjatyckie i zaludniły Europę.

Arcybiskup Hoser zwraca również uwagę, że oddalanie się Europy od wiary ma istotny wpływ na pogłębiający się kryzys gospodarczy i ekonomiczny w tej części świata. "Proszę zauważyć, co jest alternatywą wiary: ideologiczny chaos. Nie ma żadnych idei, które byłyby mobilizujące dla wszystkich, a wszystkie propozycje, jakie są - są cząstkowe, często bardzo ułomne, błędne, prowadzące na manowce. A droga wytyczona przez Trzech Króli i Ewangelię jest tą, która budowała całą cywilizację atlantycką od 2 tysięcy lat i która stała się cywilizacją globalną, ale w tej chwili - odcinając się od tego, co ją stworzyło - ulega zanikowi. A to zaczęło się w Europie" - podkreśla arcybiskup Hoser.

Biskup warszawsko-praski wskazuje jednocześnie na tak zwany Nowy Świat, czyli Amerykę i dodaje, że nawet ostatnie prawybory w Stanach Zjednoczonych pokazały, że osoby publiczne w tym kraju w dalszym ciągu potrafią przyznać się do wiary. Hierarcha zwraca uwagę, że "przyznawanie się do wiary jest cechą nobilitującą". Zauważa przy tym, że jest "nie do pomyślenia dzisiaj w Europie", żeby polityk - tak, jak to jest w Ameryce - odnosił się podczas kampanii wyborczej do Boga i wyrażał zaufanie, że Opatrzność Boża mu pomoże.

Arcybiskup Hoser wyraża pewność, że Polacy w dalszym ciągu są narodem wierzącym. "Spotykamy się z bardzo intensywną wiarą bardzo wielu osób wszystkich pokoleń" - mówi hierarcha. Wyraża jednocześnie żal, że wiele mediów swoim przekazem wprowadza do społeczeństwa postawy neopogańskie, które odcinają się od wiary w Boga i całej transcendencji. "To, co nie jest materialne, widoczne, namacalne, dotykalne, nie jest traktowane jako coś poważnego" - mówi biskup warszawsko-praski. Dodaje, że "świat ducha ulega ogromnej atrofii, uwiądowi starczemu. Europa rozpada się dlatego, że nie ma duszy, a dusza jest zasadą życia".
Sama unia materialna jest za słaba i niewystarczająca, żeby zmobilizować ludzi do większych celów czy porywających idei " - podkreśla hierarcha.

Arcybiskup Henryk Hoser, który przez ponad 20 lat był ma misjach w Afryce, gdzie pracował także jako lekarz, wskazuje również na rozkwit chrześcijaństwa na tym kontynencie. "Afryka jest kontynentem ogromnego wzrostu wiary i również liczebnego Kościoła" - zauważa. I dodaje, że to, co Kościół "stracił" w Europie, "odzyskał z nawiązką w Afryce, Azji, również w obu Amerykach".
"Można by powiedzieć, że globalnie, w świecie, Kościół jest coraz większy, choć nie jest wiarą większościową, bo takiej dzisiaj nie ma, ale chrześcijaństwo jest nadal najbardziej wyznawaną religią w świecie" - podkreśla arcybiskup Hoser.

Biskup warszawsko-praski zwraca także uwagę, że uroczystość Objawienia Pańskiego jest bardzo ważnym dniem, wpisanym w kulturę europejską i przypomina, że relikwie Trzech Króli znajdują się w katedrze kolońskiej.
Dodaje również, że jednym z obrzędów tego święta jest pisanie na drzwiach skrótu imion Trzech Króli - Kacpra, Melchiora i Baltazara, pochodzących - jak zaznacza - z tradycji, a nie z Ewangelii. "I to jest znak, że pod danym adresem mieszkają chrześcijanie, którzy też idą śladem gwiazdy betlejemskiej" - mówi IAR arcybiskup Henryk Hoser.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)