Puchar Świata już wcześniej zapewnił sobie Austriak Gregor Schlierenzauer, który dzisiaj zajął piąte miejsce. Małysz w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata zajął 13. pozycję.
Adam Małysz po raz trzeci w tym sezonie stanął na podium Pucharu Świata. 10 marca był trzeci w fińskim Kuopio, a dwa dni temu w Planicy zajął także drugie miejsce. W całej swojej karierze Polak już po raz 77. uplasował się w pierwszej trójce pucharowych zawodów, co daje mu drugie miejsce w klasyfikacji wszechczasów. Lepszy jest tylko Fin Janne Ahonen, który 105 razy stał na podium Pucharu Świata.
Pierwsza seria dzisiejszych zawodów była dwukrotnie przerywana z powodu silnego wiatru. Po raz drugi sędziowie zdecydowali się na powtórkę skoków po wyczynie Szwajcara Simona Ammanna, który uzyskał 233 metry, ale nie zdołał ustać po wylądowaniu.
Po obniżeniu rozbiegu pierwsza seria została wreszcie przeprowadzona w całości. Najdalej skoczył Fin Harri Olli, który wylądował na 211. metrze. Adam Małysz uzyskał 210 metrów, ale miał minimalnie lepsze noty, dzięki czemu zajmował pierwsze miejsce. Taką samą odległość uzyskał Ammann, ale Szwajcar został sklasyfikowany na trzecim miejscu.
Przed rozpoczęciem drugiej serii sędziowie ponownie podnieśli rozbieg, dzięki czemu skoczkowie uzyskiwali lepsze wyniki. Najdalej skoczył Harri Olli, który uzyskał 219,5 metra i dzięki temu wygrał zawody. Adam Małysz skoczył 109,5 metra, co dało mu drugie miejsce w konkursie.
Drugi z Polaków startujący w dzisiejszych zawodach Kamil Stoch zajął ósme miejsce ze skokami na odległość 195,5 i 206,5 metra.