Co najmniej 12 osób zabitych w bliźniaczych, bombowych atakach samobójczych w Afganistanie. Wśród ofiar jest dwóch policjantów.
Pierwszą bombę przy wjeździe do amerykańskiej bazy NATO zdetonował bojownik w celu utorowania drogi wypełnionej materiałami wybuchowymi ciężarówce, która w chwilę po tym także eksplodowała. Podmuch zniszczył lokalny bazar, położony w pobliżu bazy w dzielnicy Sayedabad, w prowincji Wardak.
"Rannych osób jest tak wiele, że ciężko ich zliczyć. Również duża część bazaru Sayedabad przestała istnieć." - powiedział AFP rzecznik policji.
Do zamachu przyznali się talibowie w komunikacie przesłanym do francuskiej agencji prasowej.
IAR
wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.