Minister przypomniał, że w porównaniu do października tego roku obecnie aktywność rebeliantów jest znikoma. "Tym bardzej cieszy, że nasi żołnierze nie siedzą w bazach tylko intensywnie działają w polu" - podkreślił szef MON.
Podczas rozmów z amerykańskimi dowódcami i z kierownictwem polskiego kontyngentu minister Bogdan Klich poruszył między innymi sprawę zadań dla naszych żołnierzy na przyszły rok. Według ministra podstawowymi działaniami dla naszego kontyngentu są: utrzymywanie działań operacyjnych na wysokim poziomie, wspieranie cywilnej ludności w ramach projektów pomocowych oraz szkolenie afgańskichh sił bezpieczeństwa. "Polska jest pod tym wzgledem trzecim kontyngentem w całej misji ISAF" - zaznaczył Klich. Szef MON podkreślił, że dzięki intensywnym szkoleniom afghańskichh żołnierzy i policjantów będzie można szybciej przekazać kolejne prowincje władzom lokalnym.
Minister Klich poinformował, że z początkiem przyszłego roku działania naszych żołnierzy wesprą kolejni wojskowi ze Stanów Zjednoczonych. Obecnie pod dowództwem Polaków służy 800 żołnierzy ze 101 Dywizji armii USA. Są obhecni w dwóchh dysktyktach i - jak powiedział szef MON - są skłonni wejść do trzeciego - Giro, w którym obecnie słuzą nasi żołnierze. Wojska USA muszą jednak przegrupować siły na terenie Afganistanu. Prawdopodobnie w przyszłym roku przejmą dystrykt Giro od Polaków. W tamtejszej bazie pojawi się wtedy dodatkowych 300 amerykańskich żołnierzy.
Minister Klich poinformował również, że do końca roku zakończy się kupowanie sprzętu na potrzeby kontyngentu w ramach tak zwanego pakietu afgańskiego. Umowy zawarte pod koniec roku będą płacone już z budżetu na rok 2011. W sumie na sprzęt i uzbrojenie do Afganistanu wydano od 2009 roku prawie 1,5 miliarda złotych. Pieniądze przeznaczono zarówno na zakup nowego uzbrojenia, jak i modernizację już używanego.
Obecnie w Afganistanie służy 2600 żołnierzy. Zgodnie z ustaleniami ze szczytu NATO w Lizbonie polska misja za dwa lata zmieni charakter - większy nacisk zostanie położony na szkolenie afgańskich sił - zarówno wojska jak i policji. Już teraz na terenie prowincji Ghazni, za którą odpowiadają Polacy, stacjonuje 2400 afgańskich żołnierzy. Plany zakładają, że liczba ta ma się zwiększyć do prawie 5 tysięcy.
