W pobliżu bram głównej amerykańskiej bazy wojskowej w Afganistanie doszło do eksplozji. Zginęło 15 Afgańczyków i trzech zagranicznych żołnierzy. W Bagram przebywa wiceprezydent Dick Cheney, który wczoraj przybył z niezapowiedzianą wizytą. Rzeczniczka prasowa wiceprezydenta poinformowała, że nic mu się nie stało.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.