Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Afganistan - Siemoniak o wiosennej ofensywie

0
Podziel się:

W prowincji Ghazni, za którą odpowiadają polscy żołnierze, została zwiększona liczba amerykańskich wojsk. Nasi mundurowi działają obecnie przede wszystkim w północnej części prowincji.

Zmienia się też charakter działań wojska na bardziej ofensywny. Informował o tym już wczoraj szef Dowództwa Operacyjnego generał Edward Gruszka.
Z kolei dziś minister obrony Tomasz Siemoniak powiedział IAR, że nie oznacza to nagłej zmiany strategii oraz początku wojny z rebeliantami i talibami.
Szef MON przypomniał, że od początku obecności w Afganistanie, działania wojsk są podporządkowane aktywności grup rebelianckich. W okresie jesienno-zimowym talibowie przenoszą się do Pakistanu, a do kraju wracają na wiosnę i lato - powiedział minister oborny. Dodał, że dlatego wojska koalicyjne muszą niejako odpowiadać na aktywność przeciwnika i reagować bardziej ofensywnie właśnie teraz.
Minister Simoniak przyznał jednocześnie, że zwiększona liczba żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych w regionie też będzie miała wpływ na "mocniejsze" działania wojsk.
W ramach uzgodnień z ISAF dowództwo Polskiego Kontyngentu Wojskowego przekazało Amerykanom trzy ważne bazy: Giro, Aryana oraz Warrior. Przegrupowanie Polaków na północ prowincji oznacza, że od teraz polscy żołnierze odpowiadają za dziewięć dystryktów.

IAR

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)