Aleksander Szczygło nie chce jednak komentować tych informacji. "Nie będę brał udziału w spekulacjach", powiedział szef BBN. Dodał, że w czasie wakacji nawet najmniej prawdopodobna informacja jest traktowana serio.
Spekulować nie zamierza też Elżbieta Jakubiak, która jak podkreśla ma co robić, a poza tym - jak dodaje - taka propozycja nie padła. "Nie padły żadne propozycje", mówi posłanka.
Z naszych informacji wynika, że Lech Kaczyński nie zdecyduje się na razie na powołanie nowego szefa kancelarii. Pełniącym obowiązki zostanie jej wiceszef Władysław Stasiak, który wypowiada się dyplomatycznie. Podkreśla, że decyzja należy do prezydenta i dopóki nie zostanie podjęta, nie ma co komentować.
W to, że Piotr Kownacki może wrócić do Kancelarii Prezydenta wątpią nawet posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Mariusz Błaszczak ma nadzieję, że sprawa wyboru następcy Kownackiego zostanie szybko rozwiązana. Jak dodaje, po tym co się wydarzyło, byłoby dosyć dziwnie, gdyby minister Kownacki z urlopu wrócił.
Piotr Kownacki został urlopowany po tym, jak w wywiadzie dla "Dziennika" stwierdził, że w kancelarii panuje bałagan, wszystko jest rozedrgane i nigdy nie wiadomo, co człowieka czeka. O Lechu Kaczyńskim powiedział, że jest zbyt szczery i nie ma planu działania.