Ministerstwo spraw zagranicznychspraw zagranicznych Algierii zaprzeczyło tym doniesieniom. W oświadczenia podkreślono, że Algieria od wielu miesięcy jest ofiarą strumienia fałszywych informacji.
Dziennikarz algierskiej gazety El-Watan Faysal Metaoui twierdzi, że ucieczka Kadafiego do Algierii jest bardzo prawdopodobna. "Algieria zawsze miała bliskie stosunki z reżimem Kadafiego. Obecny prezydent Bouteflika w latach 60. i 70., kiedy był ministrem spraw zagranicznych, miał bardzo dobre kontakty z libijskim przywódcą. Gdyby zatem Kadafi szukał schronienia w Algierii, myślę, że jest bardzo prawdopodobne, że władze zgodziłyby się na to. Algieria pomoże reżimowi Kadafiemu w taki czy inny sposób, aby libijski lider nie trafił w ręce międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości" - powiedział dziennikarz.
Libijscy biznesmeni wyznaczyli za głowę Kadafiego półtora miliona dolarów. Z kolei rząd powstańczy obiecał amnestię dla osób z bliskiego kręgu Kadafiego, które złapią lub zabiją byłego dyktatora.
IAR