Mimo zastraszania przez białoruskie służby specjalne na zjazd dotarło kilkaset osób z całej Białorusi w tym ponad 150 delegatów. Oznacza to, że udało się zebrać kworum i wyniki zjazdu są ważne.
Kierowany przez Andżelikę Borys Związek Polaków na Białorusi nie jest uznawany przez reżim Aleksandra Łukaszenki. W 2005 roku białoruskie władze nie uznały wyboru Andżeliki Borys. Pod naciskiem sił specjalnych powtórzono wybory, które wygrał wspierany przez Mińsk Józef Łucznik. Związku Łucznika nie uznaje Warszawa.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.