Po wręczeniu nominacji prezydent Lech Kaczyński podkreslił, że odejście ministra Mellera nie było związane z powstaniem koalicji. Zwrócił też uwagę na doświadczenie Anny Fotygi.
Z kolei premier Kazimierz Marcinkiewicz powiedział, że zmiana na stanowisku ministra spraw zagranicznych jest naturalna, bo szefa dyplomacji zastępuje jego zastępca.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.