Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Apel o wsparcie wyprawy poszukiwawczej na Broad Peak

0
Podziel się:

Wyprawa poszukiwawcza na Broad Peak potrzebuje wsparcia. Jacek Berbeka chce zorganizować wyprawę, która odszuka ciało jego brata Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego.

Apel o wsparcie wyprawy poszukiwawczej na Broad Peak
(Gregory Strauch/CC BY-NC-SA 2.0/Flickr)

Wyprawa poszukiwawcza na Broad Peak potrzebuje wsparcia. Jacek Berbeka chce zorganizować wyprawę, która odszuka ciało jego brata Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego. Dwójka himalaistów zaginęła podczas schodzenia ze zdobytego pierwszy raz zimą ośmiotysięcznika.

Brat zaginionego himalaisty w rozmowie z IAR zaznaczył, że wyprawa ma charakter przyjacielsko-rodzinny. Potrzebuje jednak wsparcia finansowego, bo koszt wyjazdu jednego uczestnika to ponad 20 tysięcy złotych. Grupa ma liczyć 4-6 osób, ale wszystko zależy od tego, jakie warunki będą panować na miejscu poszukiwań.

Celem wyprawy poszukiwawczej na Broad Peak jest godne pochowanie ciał Macieja Berbeki i Tomasza Kowalskiego. Rozważane jest m.in. pochowanie ich na szczycie, jeśli nie będzie możliwości transportu - mówi Jacek Berbeka.

Najdogodniejszym terminem wyprawy będzie przełom czerwca i lipca. Jacek Berbeka prosi chętnych o wsparcie akcji przez Klub Wysokogórski w Zakopanem.

5 marca na szczycie Broad Peak, jako pierwsi ludzie zimą, stanęli Maciej Berbeka, Adam Bielecki, Tomasz Kowalski i Artur Małek. Podczas zejścia ze szczytu zaginęli Maciej Berbeka i Tomasz Kowalski, którzy 8 marca zostali uznani za zmarłych.

W piątek została powołana specjalna komisja Polskiego Związku Alpinizmu, która przeanalizuje przebieg wyprawy. Szczególnie atak szczytowy, który zakończył się śmiercią dwóch członków wyprawy.

Czytaj więcej w Money.pl
Nowe rewelacje w sprawie Broad Peak Specjalną wyprawę na szczyt Karakorum organizuje brat zaginionego himalaisty - Jacek Berbek.
Polscy himalaiści uznani za zmarłych W ostatni wtorek (5.03.) polscy himalaiści zdobyli szczyt Broad Peak (8047 m), jeden z czternastu ośmiotysięczników, najwyższych gór Himalajów.
Dziś ostatni dzień wypatrywań himalaistów Polska załoga zamierza opuścić już bazę i schodzić na dół. Na wszelki wypadek ma jednak zostawić namioty w obozie, pierwszym, drugim i trzecim.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)