Dziś posłowie przegłosowali poprawki korzystne dla aptekarzy czyli abolicję na nieprawidłowo wypełnione recepty po 1 stycznia oraz procedurę odwoławczą dla aptekarzy. Nie został jednak spełniony najważniejszy postulat aptekarzy, nie wykreślono bowiem z ustawy refundacyjnej - jak to zrobiono w przypadku lekarzy - odpowiedzialności finasowej za błędnie wypisane recepty.
Prezes Naczelnej Rady Aptekarskiej Grzegorz Kucharewicz powiedział w Sejmie dziennikarzom, że farmaceuci będą odsyłać pacjentów do lekarzy, by ci poprawili receptę. "Musimy odesłać celem poprawienia tej recepty. Jest mi przykro to powiedzieć i bardzo ubolewam nad tym, ale recepta jest elementem świadczenia zdrowotnego i lekarz musi ją wypełnić dobrze" - powiedział Grzegorz Kucharewicz.
Już wczoraj Naczelna Rada Aptekarska wydała rekomendację, aby recepty z pieczątkami "Refundacja do decyzji NFZ" nie były realizowane. Według Rady, w kwestii prawidłowego wypisywania recept obowiązuje rozporządzenie z 23 grudnia 2011 roku. Zgodnie z tym rozporządzeniem, na recepcie nie może być żadnych dodatkowych znaków.
IAR