Silne burze w południowej części Burgenlandu zalały wiele dróg. Kilka miejscowości nie ma prądu po tym, jak piorun zniszczył stację transformatorową. Strażacy wypompowują wodę z piwnic domów.
W innych austriackich landach - Górnej i Dolnej Austrii oraz Styrii - trwa tymczasem szacowanie strat. W Górnej Austrii woda uszkodziła 150 domów i zalała 600 hektarów pól uprawnych. Kilka dróg, uszkodzonych przez wodę, jest nieprzejezdnych. W miejscowości Steinbach powódź zalała ujęcie wody. 40 osób, które piły skażoną wodę, trafiło do szpitala z objawami zatrucia.
W Styrii około 3 tysięcy ludzi usuwa skutki powodzi. Największym problemem są zwały szlamu na terenach, z których ustąpiła woda. Straty szacuje się na kilka milionów euro.
W Dolnej Austrii zmaga się ze skutkami żywiołu 550 żołnierzy i około tysiąca osób cywilnych. Najwięcej szkód woda poczyniła w rejonie miast Scheibbs, Melk i Krems.