Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Autorzy projektu założyli zbyt małe środki na funkcjonowanie mediów publicznych"

0
Podziel się:

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski dostrzega wiele zagrożeń dla mediów publicznych w zapisach nowej ustawy medialnej. Szef krajowej rady zarzuca autorom ustawy, że nie przeprowadzono analizy finansowej skutków wprowadzenia ustawy dla mediów publicznych.

Przewodniczący KRRiT, który wziął udział w sejmowej debacie nad projektem nowej ustawy, uważa, że autorzy projektu założyli zbyt małe środki na funkcjonowanie mediów publicznych.

Według danych, którymi dysponuje KRRiT, zabraknie środków na wydatki, które pozwoliłby utrzymać Radio Publiczne lub jeden kanał TVP. Witold Kołodziejski wezwał autorów projektu do przeprowadzenia dokładnej analizy skutków finansowych wprowadzenia ustawy. Zaproponował, że udostępni posłom analizy, którymi dysponuje KRRiT.

Szef Krajowej Rady obawia także innych zapisów nowej ustawy medialnej - skutków likwidacji pasma wspólnego TVP3 oraz usunięcia z zapisów o misji publicznej punktu dotyczącego relacji z imprez sportowych.

Witold Kołodziejski zwrócił uwagę, że likwidacja pasma wspólnego TVP3 oznacza de facto wyrok na TVP Info. Nowa ustawa zmusza TVP do przeniesienia emisji kanału TVP Info z nadajników, które posiadają rozgłośnie lokalne TVP na platformę cyfrową lub do sieci kablowych. To zdaniem Kołodziejskiego oznacza ograniczenie o 40 procent audytorium kanału. Budowa silnej pozycji kanału informacyjnego andawanego drogą satelitarną oznacza kilkuletnią mozolną budowę nowej stacji trelewizyjnej - podkreślił Witold Kołodziejski.

Z kolei nieumieszczenie transmisji sportowych wśród przedsięwzieć o charakterze misyjnym może oznaczać wycofanie się mediów piblicznych z relacji na żywo z imprez sportowych. Przewodniczący KRRiT podkreślił, że reklamy nie pokrywają kosztów przeprowadzenia takiej transmisji dlatego TVP stanie przed alternatywą dokładania do interesu lub kodowania na przykład meczów reprezentacji. W sytuacji, gdy sytuacja finansowa telewizji jest zła, istnieje zagrożenie, że media publiczne oddadzą ten segment rynku bez walki mediom komercyjnym.

Witold Kołodziejski przypomniał także, że TVP jest w chwili obecnej głównym mecenasem produkcji filmowej w Polsce. Ograniczenie środków mediom publicznym będzie oznaczać spore oszczędności wydatków na kulturę, a więc likwidację zespołów artystycznych oraz ograniczenie współfinansowania produkcji telewizyjnej i filmowej.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)