CBA sprawdzi też, dlaczego podwykonawcy współpracujący z generalnym wykonawcą robót, firmą DSS nie dostali pieniędzy za wykonane usługi.
Jak mówi rzecznik Biura, Jacek Dobrzyński, sprawa jest w toku. Na początku czerwca Prokuratura Okręgowa w Warszawie wydała zarządzenie o przekazaniu w całości śledztwa w tej sprawie do CBA. Jak mówi Dobrzyński, badane są ewentualne nieprawidłowości przy budowie drogi. Chodzi między innymi o jakość materiałów. Badany też będzie sposób rozliczania się z podwykonawcami. W tej chwili agenci zapoznają się z przekazanymi przez prokuraturę materiałami. Ustalane są także dalsze czynności śledcze. Na tym etapie, CBA nie chce informować o szczegółach postępowania.
Odcinek C autostrady A2 z Łodzi do Warszawy to jeden z dwóch fragmentów opuszczonych przez chińską firmę Covec. Latem zeszłego roku generalnym wykonawcą robót została w trybie bezprzetargowym firma DSS. Po ogłoszeniu upadłości, roboty przejęła firma Boegl A Krysl, która dokończyła inwestycję.
IAR