Zdaniem Katarzyny Hall to efekt wymagań, jakie od lat MEN stawiać nauczycielom. Minister edukacji zapewnia, że obecnie do pracy do szkoły nie są przyjmowani nauczyciele bez tytułu naukowego.
Zdaniem Rafała Piwowarskiego z Instytutu Badań Edukacyjnych, ten wysoki poziom nie jest powodem do przedwczesnego optymizmu. Jak zauważa, wyższe wykształcenie wcale nie oznacza, że nauczyciel potrafi właściwie przekazać wiedzę uczniom. Tylko co piąty belgijski nauczyciel posiada tytuł naukowy. W innych badaniach jakościowych edukacja w Belgii stoi na znacznie wyższym poziomie niż w Polsce.
Z badania TALIS wynika również, że polscy nauczyciele obok kolegów z Meksyku, Korei i Hiszpanii chętnie biorą udział w szkoleniach. W ciągu 18 miesięcy przed badaniem tylko jeden na dziesięciu nauczycieli nie uczestniczył w żadnym kursie.
Co trzeci pedagog chciałby więcej rozwoju zawodowego niż otrzymał. Jak zauważa minister Katarzyna Hall, najambitniejsi są nauczyciele najlepiej wykształceni.
Badanie TALIS przeprowadzono w 17 krajach członkowskich Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju oraz siedmiu krajach partnerskich. Przepytano w nim 70 tysięcy nauczycieli. W Polsce w badaniu wzięło udział prawie 3200 nauczycieli z 172 gimnazjów.