Dla polskiego badmintona srebrny medal mistrzostw Europy to jeden z największych sukcesów w historii. Oznacza też, że Polacy pojadą do Malezji na drużynowe mistrzostwa świata.
Finał miał jednostronny przebieg. W pierwszym pojedynku Przemysław Wacha przegrał w dwóch setach 16:21, 17:21 z Peterem Gade, piątym singlistą światowego rankingu, plasującym się najwyżej ze wszystkich europejskich zawodników.
Kolejny punkt dla Danii zdobyli debliści Mathias Boe i Carsten Mogensen, czwarci w światowym rankingu. Nie dali im rady Adam Cwalina i Michał Łogosz, zdecydowanie przegrywając 15:21, 13:21.
Spotkanie zakończyło się na trzecim pojedynku - Hubert Pączek przegrał z Janem Jorgensenem 14:21, 13:21.
Wcześniej Dania zdobyła złoty medal drużynowych mistrzostw Europy także w rywalizacji kobiet. Dunki pokonały w finale Rosjanki 3:2.