Krwawy czwartek w Bagdadzie. Najpierw eksplodowały trzy samochody-pułapki i przydrożne ładunki. Teraz dochodzą informacje o dwóch kolejnych atakach. Zginęły co najmniej 33 osoby, a rannych zostało ponad czterdzieści.
Bomby wybuchły w kilku miejscach Bagdadzie. Dwa ładunki eksplodowały w dzielnicach zdominowanych przez szyitów, a jeden - w obszarach zamieszkałych zarówno przez szyitów jak i sunnitów. Arabskie media donoszą, że ataki przeprowadzono na bazarach, w dzielnicach handlowych, a także w pobliżu dzielnicy zamieszkałej przez dyplomatów.
Do podobnego zdarzenia doszło w poniedziałek. Zamachowiec-samobójca wysadził się w powietrze w miejscowości Balad na północ od Bagdadu. 16 osób zginęło, rannych zostało 35.
W niedzielę samochody pułapki eksplodowały w dziewięciu miejscach w Bagdadzie. Zginęło 61 osób, a ponad 140 zostało rannych. Do zdarzenia doszło w czasie Id al-Fitr, czyli święta dziękczynnego, obchodzonego na zakończenie ramadanu.
IAR
