Jak powiedział dziennikarzowi Informacyjnej Agencji Radiowej szef Federacji Marek Borowski, również w przeliczeniu na wagę produktów dostarczanych potrzebującym, skala pomocy zostanie bardzo ograniczona.
Dotychczas w ramach unijnego programu Banki przekazywały rocznie jednemu podopiecznemu średnio około 70 kilogramów produktów spożywczych." Decyzja Komisji Europejskiej spowoduje, że ta wartość ulegnie zmniejszeniu i być może wyniesie około 30 kilogramów" - powiedział Borowski. Będziemy w stanie zadbać o blisko połowę osób, ale na pewno nie o całą grupę potrzebujących, którzy korzystali z tego programu". W Polsce korzystało z niego około miliona osób. W następstwie ograniczenia środków skorygowany zostanie również asortyment dostarczanych produktów - podkreśla Małgorzata Lelonkiewicz z Federacji Polskich Banków Żywności. "W tej chwili mówi się, że otrzymamy tylko mleko i przetwory mleczne. To oznacza zmniejszenie dostaw żywności dla organizacji z którymi współpracujemy, a jest ich ponad 3 tysiące" - powiedziała Lelonkiewicz. "Produkty pozyskiwane z unijnego programu stanowią 70 procent tego, co mamy w magazynach, więc w przyszłości będą one puste".
Federacja Polskich Banków Żywności wraz z podobnymi organizacjami z Unii Europejskiej podejmuje działania zmierzające do tego, aby pomoc była udzielana w dotychchczasowym wymiarze. Wsparcie tych poczynań obiecało Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - wyjaśnia szef Federacji Marek Borowski. "Razem będziemy zabiegać o to, aby utrzymać ten program. Minister rolnictwa zobowiązał się, że będzie rozmawiał na płaszczyźnie unijnych ministrów rolnictwa jak również przekaże informacje o zagrożeniach dotyczących tego programu premierowi. Razem spróbują ustalić politykę postępowania" - powiedział Borowski. "My jako Banki Żywności skierowaliśmy listy do wszystkich eurodeputowanych, do przewodniczącego Parlamentu Europejskiego i do Komisji Europejskiej , w których próbujemy pokazać znaczenie tego programu, jak on był ważny nie tylko dla osób potrzebujących , ale również dla gospodarki."
Ograniczenie środków przeznaczonych na program pomocy żywnościowej dla najuboższych jest następstwem orzeczenia Trybunału Europejskiego. Przychylił się on do sugestii Niemiec, że taka pomoc powinna pochodzić tylko z unijnych nadwyżek żywności, bez wsparcia finansowego. Podobne stanowisko zajmują w tej sprawie równiez Czesi.
Informacyjna Agencja Radiowa
